Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Olbrzymi wyciek danych "wszystkich klientów". Problemy giganta z USA

1
Podziel się:

Amerykańska firma telekomunikacyjna AT&T poinformowała o wycieku danych klientów. "Wyciekły logi połączeń wszystkich klientów" - czytamy w sekurak.pl. Sprawa "ociera się o bezpieczeństwo narodowe" - dodaje serwis.

Olbrzymi wyciek danych "wszystkich klientów". Problemy giganta z USA
Wielki wyciek danych w firmie AT&T (Getty Images, LightRocket via Getty Images, Michael Brochstein, SOPA Images)

Wyciek dotyczy danych za sześć miesięcy (począwszy od maja 2022 r.). "W skrócie – kto do kogo dzwonił / pisał / ile razy / w jakim czasie / jak długo trwało połączenie. W logu pojawiają się też numery nienależące do AT&T (tj. wystarczyło, że połączenie lub SMS były inicjowane z sieci AT&T" - czytamy.

Problem dotyczy przede wszystkim Stanów Zjednoczonych - wyciek połączeń międzynarodowych dotyczy jedynie Kanady. Telekomunikacyjny gigant dodał, że w niektórych przypadkach wyciekła też przybliżona lokalizacja klientów.

Sekurak wyjaśnia, że "zlokalizowano stację bazową, do której był podłączony klient, w momencie wykonywania rozmowy".

Wyciek miał nastąpić z chmury danych należącej do firmy Snowflake. Natomiast zarejestrowana w stanie Montana firma zapewnia, że jej systemy są bezpieczne. "To sami klienci nie dbają o bezpieczeństwo swoich kont (w szczególności nie posiadają skonfigurowanego 2FA)" - czytamy w sekurak.pl. 2FA to uwierzytelnianie dwuskładnikowe. Np. w przypadku banków przy 2FA wymaga się od użytkownika nie tylko wpisania danych do logowania, ale także potwierdzenia dokonania operacji za pomocą unikalnego kodu wysyłanego z innego źródła niż sama aplikacja.

Problem jest na tyle poważny, że "ociera się o bezpieczeństwo narodowe USA" - zaznacza Sekurak. W sprawę zaangażowane jest FBI, które zaleciło opóźnienie podania tej informacji do publicznej informacji.

"Największy wyciek w historii"

Niedawno o "największym wycieku w historii" poinformowali badacze bezpieczeństwa Cybernews. "W internecie opublikowano 10 mld haseł" - podawał niemiecki serwis Chip. Eksperci zalecili zmiany haseł oraz wprowadzenie dwuskładnikowego uwierzytelniania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Falii
3 dni temu
Wszystkie dane jakie przechodzą przez internet, w tym np. dokumenty, dowody, aplikacje jak e-obywatel, faktury, dane o zdrowiu, konta bankowe, maile, itd. - wszystko to mozna wykrasc. Zalezy tylko jak bardzo ktos chce je miec, czyli ile czasu poswieci. Dlatego w Niemczech wszystko ciagle na papierze. Żadnych apek rządowych, żadnych dowodów w telefonie. To oslabia panstwo i wystawia obywateli na niebezpieczeństwo .