Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Policja kontroluje szarą strefę w taxi na aplikację. Co czwarty kierowca bez polskiego prawa jazdy

9
Podziel się:

Więcej niż co czwarty kierowca świadczący usługi przez aplikację wozi pasażerów, nie posiadając polskich uprawnień – pisze czwartkowa "Rzeczpospolita". Trwają policyjne kontrole. W ubiegłym tygodniu money.pl ujawnił, że nie wszystkie platformy odcięły dostęp kierowcom bez polskiego prawa jazdy.

Policja kontroluje szarą strefę w taxi na aplikację. Co czwarty kierowca bez polskiego prawa jazdy
Policja kontroluje kierowców taxi. Co czwarty jeździ bez uprawnień (Getty Images, Yaraslau Saulevich)

17 czerwca weszła w życie nowelizacja ustawy o transporcie, która miała zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów w przewozach na aplikację. Jak pisaliśmy w money.pl, choć Bolt i FreeNow zablokowały dostęp do platformy kierowcom bez polskich uprawnień, nie zrobił tego Uber. Firma twierdzi, że inaczej interpretuje przepisy. Uważa, że wystarczyło zablokowanie dostępu dla nowych kierowców, a tych obecnych może zweryfikować do 17 września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł taksówkę i doprowadził do kolizji. Poważne kłopoty 30-latka

Innego zdania jest Główny Inspektorat Transportu Drogowego. W odpowiedzi na nasze pytania wyjaśniał, że od 17 czerwca każdy kierowca wykonujący przewozy taxi musi mieć polskie prawo jazdy. Przepis, na który powołuje się Uber, dotyczy zaś odpowiedzialności samej platformy.

Policyjne kontrole kierowców taxi na aplikację

Jak pisze "Rzeczpospolita", policyjne statystyki pokazują, że nadal wielu kierowców taxi na aplikację jeździ nielegalnie. "W Komendzie Stołecznej Policji (KSP) nie chcą podać, o jakich platformach przewozowych jest mowa, ale wskazują, iż na 65 przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu kontroli więcej niż co czwarty sprawdzony kierowca prowadził bez polskich uprawnień" - czytamy.

Warszawski ratusz zaznacza - zgodnie z interpretacją GITD - że kontrolom podlegają sami kierowcy, nie zaś firmy pośredniczące, takie jak Bolt, Uber czy Free Now. "I jak się okazało, niemal co dziesiąty kierowca nie posiadał w ogóle licencji na przewóz taksówką. W 20 proc. przypadków kierujący nie posiadali wypisu z licencji, w przeszło 10 proc. – świadczyli usługi bez oznaczeń "taxi". Ponadto stwierdzono dwa przypadki, gdy kierowca w ogóle nie posiadał uprawnień, by usiąść za kierownicą, i trzy, gdy pojazd nie był zgłoszony do wykonywania usług taksówkowych" - wylicza "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
niemylcie
3 tyg. temu
To nie jest Taxi! Nie mylcie pojęć! Temat ciągle wałkowany. Każdy kto z tego korzysta przyczynia się do pogłębiania zjawiska patologii w transporcie osobowym. Podszywanie się pod taxi to oszutswo.
Franek
3 tyg. temu
Uber to firma z USA więc dlaczego ma się dostosować do przepisów i dbać o bezpieczeństwo pasażerów?
Pasażer
4 tyg. temu
W Bydgoszczy jeżdżą bez uprawnień obcokrajowcy i nie ma żadnych kontroli.
Vorza
4 tyg. temu
Osobiście jeżdżę w Poznaniu jako kierowca. I tak z ciekawości spytam gdzie te kontrole ? Jeżdżę z 2 lata 5-6 dni w tygodniu. Raz ITD kontrola i dwa razy straż miejska na 2 lata .... Pozdrawiam
Miś Uszatek
4 tyg. temu
I co im zrobi polskie państwo?jak znam życie to nic.....