Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|
aktualizacja

Powoływali się na wyroki sądu, który nie istnieje. Wyłudzili 23 mln zł

3
Podziel się:

Estończyk Sven S. oraz 9 innych osób zostało oskarżonych o posługiwanie się fikcyjnymi tytułami wykonawczymi nieistniejącego sądu arbitrażowego. Miały one wyłudzić z firm ponad 23 mln zł.

Podrabiali wyroki, powoływali się na nieistniejący sąd
Podrabiali wyroki, powoływali się na nieistniejący sąd (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

O sprawie informuje Prokuratura Krajowa. W lutym 2015 roku spółce Petro Invest Plus S.A. doręczone zostało postanowienie wydane przez Sąd Okręgowy w Poznaniu o nadaniu klauzuli wykonalności orzeczeniu Niezależnego Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego Binar z siedzibą w Warszawie. Czynności egzekucyjne na tej podstawie podejmował komornik przy Sądzie Rejonowym w Śremie. Wierzycielem miała być estońska spółka o nazwie Andvens lnvest OU z siedzibą w Tallinie, z którą Petro Invest Plus S.A. nigdy nie wchodziła w kooperację.

Jak ustalono, w pierwszym kwartale 2015 roku w Polsce odnotowano szereg podobnych spraw zgłaszanych przez przedstawicieli różnych spółek. Dotyczyły one dokonania lub usiłowaniu dokonania na ich szkodę przestępstw związanych z przejęciem środków pieniężnych w wyniku skierowania do komorników tytułów wykonawczych w postaci wyroków Niezależnego Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego Binar z siedzibą w Warszawie albo Niezależnego Sądu Arbitrażowego w Rydze, czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Na tej podstawie inicjowano postępowania egzekucyjne, w których wierzycielami były praktycznie zawsze te same powtarzające się trzy spółki estońskie. Były one kontrolowane przez tę samą osobę - obywatela Estonii Svena S., do którego miał również należeć... Sąd Arbitrażowy Binar z siedzibą w Warszawie.

Zobacz także: Obejrzyj: Oszuści są cwani, ale ubezpieczyciele mają swoje sposoby. Sprawdzają wypłaty, korzystają z usług detektywa

Od grudnia 2013 roku do września 2016 roku sprawcy podejmowali działania wobec 57 spółek, informuje prokuratura. Oskarżeni skierowali za pośrednictwem kancelarii komorniczych tytuły wykonawcze w postaci fikcyjnych, podrobionych wyroków sądów polubownych - Stałego Niezależnego Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego BINAR z siedzibą w Warszawie oraz Niezależnego Sądu Arbitrażowego w Rydze dotyczących nieistniejących w rzeczywistości wierzytelności.

Do ukrycia osiągniętych dochodów wykorzystywano spółkę zarejestrowaną w Finlandii oraz kontrolowany przez jednego z oskarżonych "podmiot krajowy mający status instytucji płatniczej". Od 5 sierpnia 2014 r. do końca lutego 2015 r. wyprowadzono kwotę w łącznej wysokości ponad 23 miliony złotych z 11 spółek.

Oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
Zdegustowana
5 lata temu
Zdelegalizować firmy skupujące długi. Po pięciu latach długi się przedawniają. Gdyby nie skupowano długów, nie byłoby tych afer. Co to za kraj, w którym można się reklamować: kupię twojego dłużnika!!!
emil
5 lata temu
Mało mnie interesują wyroki ważne czy prawo jest w stanie odzyskać te pieniądze to jest kwintesencja sprawy
sien
5 lata temu
Jest to typowe działanie agentów SKW. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, pomawianie, celowe podmienianie tożsamości, podawanie się za kogoś innego o najnowsze techniki operacyjne "nowych"służb specjalnych wojska. Kradzieże i morderstwa to u nich norma.