Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto (PKB):
- niewyrównany sezonowo w IV kwartale 2022 r. zwiększył się realnie o 2 proc. rok do roku wobec wzrostu o 8,5 proc. w analogicznym okresie 2021 r.;
- wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) zmniejszył się realnie o 2,4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 0,3 proc.;
- niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
PKB Polski w IV kwartale 2022 r. – "to jeden z niższych wyników", "Polska gospodarka w recesji"
"Dane w ramach zakresu oczekiwań, ale blisko dolnego skraju tego zakres" – skomentował te dane na Twitterze Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.
Jak zauważają z kolei analitycy Pekao, wzrost o 2 proc. rok do roku "to jeden z niższych wyników, jakie można było wyciągnąć z danych rocznych", a "polska gospodarka skurczyła się między I a IV kwartałem 2022 r. aż o 3,7 proc.".
Ich zdaniem uniknięcie technicznej recesji jest "nieistotnym osiągnięciem, skoro doszło do potężnych spadków PKB w 2022 r., które rozdzielił jeden kwartał wzrostu".
"Polska gospodarka jest w recesji od II kwartału 2022 r." – diagnozują tę sytuację ekonomiści z mBanku.
Jak zauważają na Twitterze, odsezonowane dynamiki PKB wyglądają na chwilę ob.cną tak: -2,3 proc. w II kwartale 2022 r., +1 proc. w III kwartale, -2,4 proc. w IV kwartale/ "Nie ma co tu dzielić włosa na czworo i traktować tego +1 proc. jako przerwy w serii. Widoczność tej recesji w innych danych to już inna sprawa" – stwierdzają.
Tymczasem GUS podał już też szacunkowe dane za cały 2022 r. Według szybkiego szacunku GUS PKB w Polsce w 2022 r. wzrósł 4,9 proc. r/r (w cenach stałych z roku poprzedniego).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKB Polski mocno zwolni w 2023 r., a inflacja utrzyma się wysoko
W zgodnej opinii ekspertów nie mamy szans na taki wynik w 2023 r. We wtorek Komisja Europejska obniżyła prognozy PKB dla Polski w 2023 r. z szacowanych 0,7 proc. do 0,4 proc. Oznacza to, że czeka nas znaczne spowolnienie gospodarcze.
Podwyższona inflacja oraz niskie zaufanie konsumentów i przedsiębiorców będą nadal negatywnie oddziaływać na wzrost gospodarczy – czytamy w raporcie.
Jak zauważył dr Marcin Czaplicki, ekspert PKO BP, z prognozy KE wynika, że Polska w 2023 r. będzie druga pod względem inflacji w UE za Węgrami. Zajmiemy także dziewiąte miejsce pod względem najniższego wzrostu PKB w 2023 r. w UE i siódme (ex aequo obok Węgier i Łotwy – przyp. red.) w 2024 r.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.