Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Gratkiewicz
|

ProteGO Safe. Rząd wydał kolejne miliony zł na aplikacje, ale mało kto jej używa

14
Podziel się:

Rząd wyda kolejne 2 mln zł na aplikację STOP COVID - ProteGO Safe. W sumie wydano na nią już 7 milionów złotych. Problem w tym, że aplikacja nie jest sukcesem.

ProteGO Safe. Rząd wydał kolejne miliony zł na aplikacje, ale mało kto jej używa
Aplikacja STOP COVID - ProteGO Safe (WP, Oskar Ziomek)

ProteGO Safe służy do informowania użytkownika o spotkaniach z osobami zakażonymi koronawirusem. Osoby te same muszą jednak mieć taką aplikację i wpisać do niej, że są zarażone.

Jak informuje RMF FM, w ciągu ostatnich 9 miesięcy pobrał ją niecały 1,9 mln użytkowników smartfonów w Polsce. Nie wiadomo jednak, ilu z nich nadal ma ją na swoim telefonie i jej aktywnie używa.

Alert o zakażeniu wysłało do tej pory nieco ponad 3,8 tys. osób. Pod koniec października takich ostrzeżeń było zaledwie 420.

Zobacz także: Polska będzie produkować szczepionkę przeciw COVID-19? Radziwiłł zabiera głos

Prote Go Safe. Jak działa?

Dzięki włączonemu Bluetooth aplikacja stale monitoruje otoczenie w poszukiwaniu innych urządzeń, na których jest zainstalowana. Jeśli kontakt telefonu z takim urządzeniem trwa dłużej niż 15 minut, a odległość była mniejsza niż 2 metry, urządzenia to rejestrują i "pamiętają" przez 14 dni.

Jeśli w ciągu 14 dni właściciel jednego z urządzeń zachoruje, po pozytywnym wyniku testu, zadzwoni do niego pracownik Centrum Kontaktu. Jeśli chory potwierdzi, że korzysta z ProteGO Safe - pracownik Centrum Kontaktu przekaże mu unikalny numer PIN. Ma też pokazać, gdzie w aplikacji ten numer wprowadzić.

Po wprowadzeniu przez chorego otrzymanego numeru - najpóźniej w ciągu doby, na ekranach urządzeń innych użytkowników aplikacji, z którymi miał kontakt w trakcie ostatnich 14 dni, wyświetli się odpowiednie powiadomienie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
kowal
4 lata temu
A co ich obchodzi. Gdyby wydawali swoje to dziesiec razy by sie zastanowili czy warto.
Rob
4 lata temu
Kolejna pralnia kasy dla partyjnych towarzyszy. Kto na tę bandę głosuje?! Ludzie, nie widzicie co oni wyprawiają?!
siaś
4 lata temu
oczywiście najpierw komunikaty z lokalizacją na ekranach pisolicji
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Janusz 53
3 lata temu
Z tą aplikacją to coś nie tak, mam ją od dawna i już drugi raz dostałam powiadomienie o niskim ryzyku zakażenia i krótkim kontakcie z osobą zakażoną. Najdziwniejsze jest to że od dwóch dni nie wychodziłam z domu i z nikim nie spotykałam się. Jedynie rozmawiałam przez telefon, ale nic nie wiem o tym by to było zaraźliwe. Nie warto korzystać z tej aplikacji.
Andrzej56
4 lata temu
Lekko rękom wydają na coś co jest do bani, chyba że to rodzina Radia M.
hihi
4 lata temu
pomysl jest dobry tylko nikt nie chce instalowac nastepnego szpiegowskiego oprogramowania na swoim telefonie. to ze facebook i google mnie sledza to mniejsza ale polskie sluzby i urzednicy poj3by to juz troche za wiele
assafd
4 lata temu
utopili 7 milionów A mogli napisać 1000 płatnych gier i zarobić 10 razy tyle.
asdfg
4 lata temu
co się ekscytujecie przecież to kolejny sposób na wydojenie kasy publicznej