Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Skąd PiS brał pieniądze? "Państwo zostało przez nich potężnie zadłużone"

486
Podziel się:

W poniedziałek wieczorem doszło do nieformalnego spotkania liderów koalicji, którego tematem był m.in. budżet Polski na 2025 rok. Szymon Hołownia powiedział po spotkaniu, że budżet na obronność ma być "absolutnie rekordowy". Odniósł się też m.in. do poziomu zadłużenia naszego kraju.

Skąd PiS brał pieniądze? "Państwo zostało przez nich potężnie zadłużone"
Skąd PiS brał pieniądze? "Państwo zostało przez nich potężnie zadłużone" (Getty Images, Dominika Zarzycka, LightRocket, SOPA Images)

W poniedziałek odbyło się spotkanie na szczycie, czyli nieformalne rozmowy Rady Ministrów z udziałem liderów rządzącej koalicji oraz niektórych ministrów.

Jak przekazał Szymon Hołownia w TVN24, jednym z poruszanych tematów był budżet Polski na 2025 rok. Pierwszy, który ma być w pełni autorskim planem dochodów i wydatków nowego rządu (poprzedni koalicja odziedziczyła w dużej mierze po PiS).

Na razie jesteśmy na etapie, że ministrowie pokazują, co jeszcze można by w tym budżecie zmieścić, wiedząc, że jest procedura nadmiernego deficytu i że samych odsetek od długów, które zaciągnęli nasi poprzednicy, zapłacimy pewnie rocznie około 100 mld zł. To są potężne pieniądze, państwo potężnie zostało przez nich zadłużone - mówił Hołownia w programie "Kropka nad i".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Będzie rekordowy budżet na obronność

- Natomiast my też mamy pewne priorytety. O tym pewnie będzie mówił minister Kosiniak-Kamysz, premier (Tusk - przyp. red.). Będzie absolutnie rekordowy poziom wydatków na obronność w następnym budżecie. Taki, który jest nieporównywalny z niczym, co widzimy w NATO dzisiaj - zapowiedział lider Trzeciej Drogi.

Na pytanie, kosztem jakich innych wydatków tak dużo pieniędzy zostanie przeznaczonych na wojsko, polityk odpowiedział: "kosztem naszych wyrzeczeń".

Z ustaleń WP wynika, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz chce, by Polska w 2025 roku wydawała blisko 5 proc. PKB na obronność. O takim odsetku mówił też w lipcu szef MSZ Radosław Sikorski w wywiadzie dla agencji Bloomberga.

- Chcielibyśmy oczywiście za każdy z tych procentów PKB w czasach pokoju zrobić mnóstwo dobrych rzeczy, ale warunki są takie, jakie są: że nie będziemy mieli tych dobrych rzeczy, jeśli nie będziemy w stanie się obronić - stwierdził w poniedziałek w TVN24 Hołownia.

- My położyliśmy dzisiaj, ja też, na tym spotkaniu nieformalnym, dwa priorytety mojego ugrupowania. To jest: pieniądze na mieszkalnictwo społeczne, które jest nam bardzo potrzebne, i zamrożenie cen energii w dalszej perspektywie w taki sposób, żeby nie nakręcać inflacji - relacjonował.

Cenniki na cmentarzach? "Mam nadzieję, że zrobimy to szybko"

Lider Polski 2050 został też zapytany, czy w przyszłym roku zniknie Fundusz Kościelny. - Jest między nami o to spór. Ja jestem za tym, żeby go zlikwidować i zastąpić odpowiednio wyliczonym odpisem podatkowym - przyznał.

I tłumaczył, że na przykład PSL zwraca uwagę, iż duża część pieniędzy, która trafia do kleru z tego funduszu, później wraca do ZUS-u jako ubezpieczenia społeczne, i że likwidacją funduszu martwią się przede wszystkim mniejsze grupy wyznaniowe, a w mniejszym stopniu Kościół Katolicki.

- Chcę rozmawiać o tym, co możemy zrobić, żeby ten proces rozdziału Kościoła od państwa postępował - zadeklarował Szymon Hołownia. I np. padł pomysł powrotu cenników na cmentarzach. To jest coś, co do czego wszyscy w koalicji się zgadzamy - stwierdził.

O co dokładnie chodzi?

- Żeby cennik komunalny - ustalony przez samorząd - obowiązywał tam, gdzie jedynym cmentarzem jest cmentarz wyznaniowy. Żeby wierzący czy niewierzący - nie ma znaczenia - mógł zostać godnie pochowany nie za nie wiadomo jaką stawkę. I mamy pełną zgodę między sobą. Mam nadzieję, że zrobimy to szybko. Zacznijmy gdzieś tę podróż rozdziału Kościoła od państwa. Spokojnego, z poszanowaniem, bez wojny religijnej, ale konsekwentnie prowadzonego - skwitował Szymon Hołownia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(486)
ama
2 godz. temu
W następnych wyborach PSL musi wylecieć z sejmu.
ok0
2 godz. temu
Cena Pb95 6,22 zł/l Ceny paliw w dół dobry znak. Za rządów PIS obniżka wzbudziła spore podejrzenie
Masakra
2 godz. temu
Wie ktoś z ROZGARNIETYCH, INTELYGENTNYCH wyborców tej zbieraniny na której stacji jest paliwo po 5,19? Buhahaha
Masakra
2 godz. temu
Ja się tylko zastanawiam nad poziomem inteligencji wyborców tej całej zbieraniny hmmm buhahaha. Tak łatwo ich wydymac buhahaha a ci dalej się UŚMIECHAJA BUHAHAHA
ppppppp!!!!!!...
4 godz. temu
Cmentarze biorą olbrzymie pieniądze za pochówek, a chodniki i krawężniki są tak porozwalane że można nogi połamać. Codziennie mają po kilka pogrzebów, ile to kasy nie odprowadzają żadnego podatku. Za grunty podatku też nie płacą. To złota żyła dla kleru, bo ludzie mrą jak muchy. Za ceremonię ślubną też karzą sobie słono płacić , osobno msza osobno organista, i jeszcze każdy musi we własnym zakresie przybrać kościół to samo chrzty i komunie.pogrzeby to samo jak nie zapłacisz to nie masz księdza na pogrzebie. Tak się nauczyli doić kasę od polaków. I jeszcze im emerytury rząd płaci z naszych podatków. Żyć nie umierać. Religia powinna być usunięta całkowicie ze szkół tak jak było kiedyś i kto chciał to chodził na lekcje religii, bo nie było przymusu, Dużo dzieci uczestniczyło w tych lekcjach. Księża to takie darmozjady, Jestem sobą wierzącą, ale te ciągłe informacje pedofilskie i wynaturzenia niektórych księży, przepuszczanie pieniędzy w kasynach i pospolity alkoholizm, to PRAWDZIWY OBRAZ POLSKIEGO KOŚCIOŁA.Wracając do cenników, to powinny obowiązywać wszędzie jednakowe. Od tych posług powinien być odprowadzany podatek, tak jak od działalności gospodarczej. Religii powinni nauczać księża, bo mają zbyt dużo czasu wolnego, a nie katecheci. Tym samym w jakimś stopniu zarabiają na własna emeryturę. Nic za darmo. Budynki Katechetyczne stoją od lat puste, a dla dzieci to była dobra dodatkowo frajda jak wieczorem mogli sie spotkać z rówieśnikami. W to miejsce powinno być więcej lekcji z matematyki czy polskiego bo rośnie nam pokolenie analfabetów związanej z nauczaniem przez długie okresy online.
...
Następna strona