Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Spółki energetycznie mozolnie odrabiają straty. Pomogły słowa ministra?

12
Podziel się:

W czwartek rano główne spółki energetyczne notowane na warszawskiej giełdzie rozpoczęły sesję od wzrostów. Notowania ENEA poszły w górę o 1 proc., Polska Grupa Energetyczna zyskała 3,9 proc., a walory Tauronu podrożały o 2,0 proc. Dzień wcześniej wszystkie trzy firmy mocno traciły na wartości.

Spółki energetycznie mozolnie odrabiają straty. Pomogły słowa ministra?
Borys Budka wypowiedział się w kwestii sektora energetycznego (GETTY, SOPA Images)

Zarówno środowe spadki, jak i czwartkowe odbicie kursów spółek energetycznych to najprawdopodobniej reakcja rynku na wypowiedzi członków rządu. Warto przypomnieć kolejność zdarzeń. W środę opublikowano wywiad z minister przemysłu Marzeną Czarnecką, w którym zapowiedziała plany "przypisania" kopalń węgla do poszczególnych elektrowni należących do państwowych grup energetycznych.

Choć nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji co do konkretnego modelu takiego wydzielenia, minister zaznaczyła, że rozważane są różne warianty "głębokiego" powiązania kopalni z elektrowniami w ramach tych samych grup kapitałowych.

Giełda zareagowała na te doniesienia nerwowo. Enea straciła na wartości aż 10,86 proc., Tauron Polska Energia 6,8 proc., a Polska Grupa Energetyczna 9 proc. Inwestorzy prawdopodobnie przestraszyli się, że powiązanie firm energetycznych ze spółkami węglowymi odetnie te pierwsze od źródeł finansowania. Banki od kilku lat wstrzymują finansowanie projektów powiązanych z węglem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Król UE" wyrasta na lidera regionu? "To polityk większego formatu"

Minister aktywów państwowych uspokaja rynek?

W czwartek rano spółki energetyczne zaczęły odrabiać straty. Notowania ENEA wzrosły 1 proc., Polska Grupa Energetyczna zyskała 3,9 proc., a Tauron 2,0 proc.

Możliwe, że to reakcja na kolejne słowa członka rządu. W środę wieczorem minister aktywów państwowych Borys Budka "skorygował" zapowiedzi szefowej resortu przemysłu. Jak poinformował w rozmowie z PAP Biznes, finalnie aktywa węglowe zostaną wydzielone poza grupy energetyczne. "Planowane jest przypisanie kopalni węgla do źródeł wytwarzania energii, a nie włączanie ich do spółek energetycznych" - podkreślił Budka.

Wyjaśnił, że pierwszym etapem będzie rzeczywiście wydzielenie aktywów węglowych, ale finalnie poza grupy energetyczne.

Tylko nie jeden wielki moloch, tak jak chciał PiS, a mniejsze podmioty, które będą łączyły wytwarzanie ze źródłami węglowymi do czasu, kiedy będzie to niezbędne. Natomiast docelowym modelem musi być model energetyki odnawialnej uzupełnionej atomem - zaznaczył minister.

Budka o słowach Czarneckiej

Zapytany o stanowisko MAP do wypowiedzi minister przemysłu, Budka powiedział, że "było to nieprecyzyjnie wyjaśnione". "To jest przypisanie do źródeł wytwarzania, natomiast absolutnie nie włączenie (kopalń - przyp. PAP Biznes) do spółek energetycznych" - podkreślił.

Jak pokazuje przykład spółek energetycznych, wypowiedzi polityków, mogą mieć istotny wpływ na notowania giełdowe firm z danej branży. Dlatego tak ważne jest, by komunikaty płynące z rządu były przemyślane i precyzyjne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
stan34
2 tyg. temu
Efekty obecnie rzadzacych geniuszy zobaczymy za 3 lata-obawiam sie ze nie bedzie co naprawiac
elektryk
2 tyg. temu
Dzisiaj spadków ciąg dalszy.
fras
3 tyg. temu
Zawsze ci sami i zawsze te same treści. PiSiorki nie mogą nadal przeżyć tego, że przegrali i nie będą rządzić. Koalicja 15 października mozolnie naprawia Polskę, naprawia sądy, gospodarkę, media, politykę zagraniczną i wiele innych dziedzin życia, które PiS przekręcił w swoją tzw pisowską stronę jak chociażby nauka, medycyna, polityka rodzinna itd. Niedługo będzie widać efekty. Jeszcze ten Duda, który jest antypolski i antyspołeczny, oby jak najszybciej odszedł w niebyt historii.
Ha ha ha
3 tyg. temu
Rozdrobnią i po kawałku będą sprzedawać.
misa
3 tyg. temu
ciekawe że coś powiedział wszak od dłuższego czasu siedzi cicho by nie zaszkodzić żonie w wyborach