Bank podał, że pozwy te w większości przypadków zostały wniesione w imieniu konsumentów i dotyczą umów o kredyt hipoteczny w PLN, jak również zawierają w zdecydowanej większości wniosek o zabezpieczenie powództwa, natomiast jeden pozew został złożony przez przedsiębiorcę i dotyczy umowy kredytu odnawialnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łączna kwota roszczeń objętych otrzymanymi pozwami wynosi ok. 12,6 mln zł. Wszystkie postępowania sądowe toczą się przed sądami I instancji.
Bank poinformował, że w zdecydowanej większości wraz z pozwami składane są wnioski o zabezpieczenie powództwa poprzez wstrzymanie pobierania na czas trwania procesu części odsetkowej raty opartej o oprocentowanie WIBOR.
Większość wniosków jest oddalana przez sądy. Na dzień 30 czerwca 2024 r. wiążące są jedynie dwa postanowienia uwzględniające zabezpieczenie, w tym jedno postanowienie jest prawomocne po oddaleniu zażalenia banku, w przypadku drugiego postanowienia planowane jest złożenie przez bank zażalenia - czytamy w raorcie banku.
Bank podał, że stoi na stanowisku, że roszczenia klientów są nieuzasadnione, w szczególności z uwagi na to, że WIBOR jest oficjalnym wskaźnikiem, którego administrator otrzymał odpowiednie zgody wymagane przepisami prawa.
"To będzie lawina pozwów". Wyrok TSUE wszystko zmieni
Sytuację może jednak diametralnie zmienić stanowisko TSUE. Wyrok na korzyść kredytobiorców wywołałby lawinę pozwów w sprawie wskaźnika WIBOR w umowach kredytowych - prognozują eksperci Grant Thornton.
Obecnie w sądach toczy się już ok. 1,1 tys. spraw dotyczących wskaźnika referencyjnego WIBOR w umowach kredytowych. Jak poinformował Związek Banków Polskich, zapadły 24 wyroki prawomocne w tej sprawie i wszystkie są korzystne dla banków.
"W przypadku korzystnego dla kredytobiorców orzeczenia TSUE skala pozwów mogłaby być nieporównywalnie większa od spraw związanych z kredytami frankowymi, gdyż kredyty ze zmienną stopą procentową opartą o WIBOR stanowią zarówno ilościowo jak i wartościowo znaczną część portfela kredytowego większości banków w Polsce - czytamy w raporcie.
Grant Thornton informuje, że po lawinie spraw sądowych związanych z kredytami frankowymi, iskierka nadziei zapaliła się również kredytobiorcach posiadających kredyty hipoteczne w walucie polskiej ze zmienną stopą procentową opartą o wskaźnik referencyjny WIBOR. Wśród prawników pojawiły się pierwsze interpretacje kancelarii prawnych kwestionujących rzetelność oraz wiarygodność wskaźnika WIBOR.