Armatohaubice są produkowane przez Hutę Stalowa Wola i zasilają flotę polskiej armii. Cześć z nich zostały przekazane wojsku ukraińskiemu, które walczy na froncie z wojskami rosyjskimi. Jak przekonuje producent, sprzęt jest w stanie wystrzelić sześć pocisków na minutę na odległość nawet 40 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nigdy nie przestaniemy dziękować naszym partnerom za pomocną broń! W tym trudnym czasie wyciągnęliście do nas pomocną dłoń w obronie wolności i ochrony naszych obywateli. Dziękujemy za wsparcie i oby tak dalej" - można przeczytać pod filmikiem chwalącym polskie "Kraby" na fecebookowym profilu ukraine.ua.
Ukraińcy chwalą polskie armatohaubice
Ukraińskie wojsko, które ma do dyspozycji polskie armatohaubice "Krab" są bardzo zadowolone ze sprzętu, który dostarczyła strona polska. Na dowód Ministerstwo Obrony Narodowej Ukrainy zamieściło Tweeta, na którym widać armatohaubice przemieszczają się w okolicach Charkowa.
"Czy wiesz, że polskie Kraby to najszybsze stworzenia? Wystarczy spojrzeć, jak szybko poruszają się po wyzwolonej części obwodu charkowskiego! Mają też dużą szybkostrzelność" można przeczytać w poście.
Do czego przeznaczone są polskie armatohaubice "Krab"?
Polskie aramtohaubice "Krab" mają szerokie zastosowanie, ponieważ mogą niszczyć i obezwładniać np. baterie rakietowe, stanowiska dowodzenia, łączności, śmigłowce na lądowiskach czy obiekty wsparcia logistycznego.
Brytyjczycy chwalą "Kraby"
Brytyjska stacja telewizyjna Sky News nagrała reportaż z ukraińskiego frontu i za pośrednictwem Twittera pokazała fragment, gdzie można zobaczyć polskie armatohaubice w akcji. Poza tym na nagraniu widoczne jest wnętrze "Kraba", który wykorzystywany jest niedaleko Bakhmutu w obwodzie donieckim - donosi Wirtualna Polska.