Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wiceszef MSZ pod lupą prokuratury. Bartoszewski: nie było podstaw

2
Podziel się:

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski uważa, że nie było podstaw do wszczynania śledztwa w sprawie majątku przekazanego mu przez chrzestnego. Według Onetu, w marcu sąd nakazał Bartoszewskiemu zwrot 13 mln zł, które powierzył mu jego chrzestny, a prokuratura w maju wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Wiceszef MSZ pod lupą prokuratury. Bartoszewski: nie było podstaw
Władysław Teofil Bartoszewski uważa, że nie było podstaw do wszczynania śledztwa w sprawie jego majątku (East News, Filip Naumienko/REPORTER)

W poniedziałkowej rozmowie w Polsat News Bartoszewski zaprzeczył ustaleniom portalu powołując się na trwającą w tej sprawie apelację.

Nie widzę podstaw do wszczynania śledztwa - powiedział wiceszef MSZ.

Ocenił, że redakcja Onetu nierzetelnie poinformowała o nakazie zapłaty:

- Wyrok jest nieprawomocny, sprawa jest w apelacji - powiedział Bartoszewski. - Cała sprawa to atak polityczny na mnie i moją formację. Prokuratura się ze mną nie kontaktowała w tej sprawie - zapewnił wiceminister.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Decyzje polityczne". Co dalej z zakazem aut spalinowych po 2035 roku?

Bartoszewski wyjaśnił, że postępowanie cywilne w związku ze sprawą trwa od 2013 roku. Sąd pierwszej instancji orzekł w sprawie na korzyść wiceministra. Po apelacji zlecono dalsze badanie sprawy. Drugi wyrok - jak mówił Bartoszewski - zapadł częściowo na jego niekorzyść, stąd apelacja ze strony wiceszefa MSZ.

Wiceminister ocenił, że bez prawomocnego wyroku sądu nie można mówić o wyzbyciu się majątku w celu uniknięcia zwrotu. Zapewnił, że własność przepisał na swoje dzieci, by uniknąć problemów z dziedziczeniem. Podkreślił, że był wówczas pełnoprawnym właścicielem majątku.

- Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Władysław Sikorski wiedzą o sprawie - poinformował Bartoszewski.

Sąd nakazał Bartoszewskiemu zwrot 13 mln zł

Onet podał w ubiegłym tygodniu, że Prokuratura Krajowa sprawdza, czy Władysław Teofil Bartoszewski pozbył się majątku, by uniknąć zwrotu pieniędzy wierzycielom. Chodzi m.in. o wart kilka mln zł dworek pod Warszawą - podał w ubiegłym tygodniu Onet.

Według informacji, na które powołał się portal, w marcu sąd nakazał wiceministrowi spraw zagranicznych i posłowi PSL zwrócić aż 13 mln zł, które powierzył mu jego chrzestny. Ustalenia Onetu potwierdziła prokuratura.

"Śledztwo zostało wszczęte 10 maja br. w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowym PK. Chodzi m.in. o czyn z art. 300 par. 2 kodeksu karnego" - przekazał portalowi dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
haha
2 godz. temu
Tylko w PSL członkami partii zamiast chłopów polskich mogą być żymianie.
doscshitu
2 godz. temu
Co Władysław Teofil Bartoszewski zrobił dla Polski?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
haha
2 godz. temu
Tylko w PSL członkami partii zamiast chłopów polskich mogą być żymianie.
doscshitu
2 godz. temu
Co Władysław Teofil Bartoszewski zrobił dla Polski?