Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Włosi wprowadzają najsurowsze przepisy przeciwcovidowe w Europie. Mieszkańcy są wściekli

83
Podziel się:

Włochy wprowadziły najsurowsze przepisy przeciwcovidowe w całej Unii Europejskiej. Do wejścia na teren zakładu pracy konieczny będzie paszport covidowy. Za złamanie przepisów będą grozić ogromne kary dla pracowników i pracodawców. Pracownicy włoskich portów zapowiadają protesty i blokady.

Włosi wprowadzają najsurowsze przepisy przeciwcovidowe w Europie. Mieszkańcy są wściekli
Włochy wprowadziły surowe prawo covidowe (Adobe Stock)

We Włoszech wszyscy pracujący muszą posiadać ważny paszport covidowy. Do zakładu pracy mogą wejść tylko posiadacze tzw. Green Pass. Certyfikat jest wystawiany na podstawie szczepienia, wyleczenia z Covid-19 lub testu z ostatnich 48 godzin. Za wejście do miejsca pracy bez przepustki może kosztować pracownika od 600 do 1500 euro. Pracodawcy za brak kontroli grozi kara od 400 do 1000 euro. To najsurowsze przepisy antypandemiczne w Europie.

"Czarny piątek" we Włoszech. Protesty w portach

Włosi nazywają dzień wprowadzenia regulacji "czarnym piątkiem", czyli chaosem w komunikacji i w wielu usługach oraz utrudnieniami w produkcji. Zmiany nie ucieszyły Włochów. Włoskie media informują o rozpoczętych rano protestach na małą skalę w różnych punktach kraju. W porcie w Trieście zorganizowano wiec z udziałem około dwóch tysięcy przeciwników wymogu przepustki sanitarnej. Do protestów doszło także w porcie w Genui, gdzie protestujący podjęli próbę zablokowania wjazdu dla ciężarówek. Demonstranci zablokowali też dostęp do portu w Ankonie. W Rzymie antyszczepionkowcy zgromadzili się w centrum miasta. Grupa manifestantów próbowała zablokować ruch uliczny. Została powstrzymana przez policję.

Zobacz także: MTSL_rozmowa z Bartoszem Ciołkowskim, Mastercard Europe

Niezaszczepieni rzucą się po błyskawiczne testy

"Corriere della Sera" przestrzega przed kolejkami do aptek. Niezaszczepione 3,8 mln mieszkańców Włoch musi się zaopatrzyć w błyskawiczne testy, które będą konieczne, jeżeli nie zdecydują się na szczepienie. Błyskawiczne testy kosztują we włoskich aptekach około 15 euro.

We Włoszech dwie dawki szczepionki przyjęło ponad 80 proc. osób powyżej 12 roku życia, Rząd chce, żeby zaszczepionych zostało 90 proc. ludności

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(83)
Ndnd
3 lata temu
Mussolini wiecznie żywy.
zenek
3 lata temu
wiecej takich mądrych głów za stołkami powinni w nagłówkach pisać imie i nazwisko takich ludzi co to wymyślają, super już do włoch nie pojadę na wakacje
Ble
3 lata temu
Nikt nie weryfikuje na kogo szczepionka działa na kogo nie ,czy u niektorych już przestała działać ,liczy się tylko statystyka i liczby aby od łebka ,tak nigdy wirusa się nie pokona
Chjddj
3 lata temu
Artykul o Włoszech, a na zdjeciu Watykan. Ktos chyba mial problemy z geografią.
Kolo
3 lata temu
Ja się zaszczepiłem i nie widzę problemu, kosztowało mnie to 2 godziny z życia ale teraz mogę jeździć po świecie i się nie bać.
...
Następna strona