Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Wybory 4 czerwca. Ekonomista pokazał wykres. Robi wrażenie

61
Podziel się:

Od początku transformacji w 1989 roku, PKB per capita Polski wzrósł o 209 proc., a polski eksport zwiększył się prawie 30-krotnie, jak wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Instytut podkreśla, że minione 35 lat to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii.

Wybory 4 czerwca. Ekonomista pokazał wykres. Robi wrażenie
Co dała Polsce transformacja gospodarcza? (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

"4 czerwca 1989 oznaczał dla Polski i pozostałych krajów regionu symboliczny początek przemian gospodarczych i politycznych. Ich skalę dobrze odzwierciedlają mierniki rozwoju gospodarczego" - czytamy w analizie przygotowanej przez Polski Instytut Ekonomiczny z okazji 35. rocznicy początku transformacji polityczno-gospodarczej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

O dokumencie napisał też wiceszef PIE. "Warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 3️⃣5️⃣. lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii" - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Kubisiak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wynajmowanie drogich aut jest bardziej opłacalne niż mieszkania. Bartek Walaszczyk w Biznes Klasie

Tak wzrosło PKB Polski przez ostatnie trzy dekady

Jak wskazuje PIE, "PKB Polski per capita od 1990 r. do 2023 r. wzrosło o 209 proc.". W 1990 roku PKB per capita Polski (w PPP) stanowiło 41 proc. średniego PKB państw wchodzących w skład dzisiejszej UE, a w 2023 roku było to już 81 proc. Instytut zwraca również uwagę na wzrost Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI) o 23,2 proc. w ostatnich latach oraz prawie 30-krotne powiększenie wartości polskiego eksportu.

Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla, że szybki wzrost gospodarczy Polski po 1989 roku był możliwy dzięki szeregowi reform oraz napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). "Wartość BIZ w Polsce w latach 1990-2022 wzrosła aż 334-krotnie. Członkostwo w Unii Europejskiej znacznie przyspieszyło ten proces, co widać po skokowym wzroście inwestycji po akcesji w 2004 r." - czytamy w analizie. Inwestycje te przyczyniły się do wzrostu eksportu i modernizacji przemysłu.

Jak zauważa PIE, chociaż udział BIZ w gospodarkach państw Europy Środkowo-Wschodniej zmalał po kryzysie finansowym w 2008 roku z 3,7 proc. do 2 proc. w 2022 roku, to kraje regionu stopniowo zwiększały swój udział w globalnym handlu towarami. Z niecałych 1,5 proc. w 1993 roku wzrósł on do ponad 4,8 proc. w 2023 roku. "Od 1989 r. udział samej Polski w światowym eksporcie towarów wzrósł z 0,43 proc. do 1,6 proc. w 2023 r. To ponad 28-krotny wzrost polskiego eksportu, co znacząco przyczyniło się do rozwoju gospodarczego kraju" - podkreśla Instytut.

Spadek bezrobocia w Polsce

Analiza PIE zwraca uwagę na "niezwykłą drogę" Polski do najniższego bezrobocia w Unii Europejskiej. "Na początku XXI w. stopa bezrobocia w Polsce była jedną z najwyższych w Unii Europejskiej, przekraczając 20 proc. W ciągu ostatnich 20 lat problem braku pracy zniknął – bezrobocie spadło do najniższego poziomu wśród państw wspólnoty i wyniosło w marcu 2023 – 2,9 proc." - czytamy.

Instytut wskazuje, że sukcesowi gospodarczemu towarzyszyły także stopniowo postępujące działania na rzecz transformacji energetycznej i poprawy w zakresie ochrony środowiska. "Polska zmniejszyła emisyjność swojej gospodarki w latach 1990-2021 aż o 92 proc., redukując jej wartość z 6442 t CO2/mln USD PKB do 516 t CO2/mln USD PKB" - podkreśla PIE. Zaznacza jednak, że Polska wciąż pozostaje najbardziej emisyjną gospodarką w Unii (średnio 233 t CO2/mln USD PKB) i bardziej emisyjną niż USA (242 t CO2/mln USD PKB). "Znaczny udział paliw kopalnych w miksie elektroenergetycznym i wysokie ceny energii elektrycznej będą kluczowym wyzwaniem z perspektywy konkurencyjności gospodarki" - zaznacza Maciej Miniszewski, starszy doradca w zespole klimatu i energii PIE, cytowany w komunikacie.

Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że choć Europa Środkowo-Wschodnia stoi przed licznymi wyzwaniami związanymi z wojną w Ukrainie, kryzysem energetycznym i klimatycznym oraz konkurencyjnością gospodarek na świecie, to warto docenić i inspirować się drogą, którą przeszliśmy po 1990 roku. "W ciągu minionych 35 lat Polska odnotowała znaczący wzrost wskaźnika samooceny zadowolenia. W 2011 r. wynosił 5,8/10, podczas gdy w 2022 r. osiągnął poziom 6,3" - czytamy w analizie.

Andrzej Kubisiak, wicedyrektor PIE, komentując te dane na LinkedIn, podkreśla, że "warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 35 lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii - chwilo trwaj!". "To nie zwalnia nikogo z poprawy tego co słabo działa, ale warto doceniać co już mamy" - dodaje. Zachęca też do zapoznania się z pełną publikacją Instytutu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(61)
Rachunki groz...
2 miesiące temu
A ceny prądu,węgla itp?
Sukces
2 miesiące temu
Tylko ile dziś Polski w Polsce a ile było w 1970?
Jasne,
2 miesiące temu
firmy-córki eksportują kasę do swoich matek zagranicą. Tutaj płacą tylko podatki i wynagrodzenie.
doktor nauk
2 miesiące temu
To są intelektualne oszustwa. Udział płac w PKB Polski to tylko 42% podczas gdy w bogatych krajach UE to 62%. Tylko ten wskaźnik wskazuje, że 20% formalnego PKB jest transferowane zagranicę. Poza tym nie klasyfikujemy się jako kraj przemysłowy - zero własnych fabryk. Znaczy to, że nie mamy realnie czym spłacić niebotycznego zadłużenia. Kraje bogate mogą spłacić swoje zadłużenie np. sprzedając tylko jeden z wielu swoich globalnych koncernów itd itp
REALISTA
2 miesiące temu
dla gospodarki i dla cwaniaczkow przy korycie tak ,a co dla zwyklego Polaka????KURCZACA SIE POPULACJA DZIETNOSC SPADA MASOWA EMIGRACJA KOMU TA GOSPODARKA MA W KONCU SLUZYC???TENK RAJ IDZIE KU UPADKOWI TO UNIJNA REPUBLIKA BANANOWA Z TANIA SILA ROBOCZA NIC WIECEJ
...
Następna strona