Polacy wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki zastanawiają się coraz głośniej nad ewentualnymi wyjazdami zagranicznymi w tym roku. Pandemia koronawirusa może jednak te plany pokrzyżować.
Właśnie ten temat w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poruszył Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju. To właśnie on odpowiada w resorcie za branże turystyczną.
- Mimo szczerych chęci nie mogę zadeklarować, że przykładowo od 1 lipca będzie wolno przekraczać granice i można już rezerwować wyjazdy w biurach podróży - mówi "Rz" wiceszef resortu rozwoju.
Jak dodaje, trwają rozmowy na temat umożliwienia wyjazdu do krajów Grupy Wyszehradzkiej, czyli Czech, Słowacji i Węgier. - Zachorowalność w tych państwach, podobnie jak w Polsce, jest niska, więc ryzyko zachorowania nie jest tam dziś tak duże jak na zachodzie Europy czy w Stanach Zjednoczonych - powiedział Gut-Mostowy.
Spore zmiany czekają również polskich hotelarzy. Od 4 maja mogą oni co prawda działać, ale strefy SPA, baseny czy hotelowe restauracje muszą pozostać zamknięte. Posiłki można za to nosić do pokoju.
Co z koloniami i zorganizowanym wypoczynkiem dla dzieci? - Po spotkaniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej mamy wspólne stanowisko, że w odpowiednich reżimach sanitarnych wakacyjny wypoczynek dzieci i młodzieży może być możliwy. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy oczywiście do ministra zdrowia - zdradził na łamach "Rzeczpospolitej" Andrzej Gut-Mostowy.
Potwierdził tym samym to, co w ubiegłym tygodniu powiedział w specjalnym programie Wirtualnej Polski.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl