Jak poinformował Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO), Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Głównego Geodety Kraju na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 5 maja 2021 r.
Tym samym NSA zgodził się z sądem niższej instancji oraz z organem nadzorczym, że numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi, a ich publikacja bez podstawy prawnej naruszała przepisy o ochronie danych osobowych - czytamy w komunikacie UODO.
Także na stronie Głównego Geodety Kraju przekazano we wtorek, że "NSA rozsądził spór prezesa UODO z byłym GGK Waldemarem Izdebskim orzekając, że numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi". "NSA zgodził się z sądem niższej instancji oraz z organem nadzorczym, że numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi, a ich publikacja bez podstawy prawnej naruszała przepisy o ochronie danych osobowych" - przekazał GGK.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To kończy dyskusję na temat numerów ksiąg wieczystych i nikt nie powinien mieć już wątpliwości, co do tego, że stanowią one dane osobowe w rozumieniu art. 4 Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych -powiedział natomiast cytowany we wtorkowym komunikacie Urzędu prezes UODO Mirosław Wróblewski.
Rekordowa kara za wyciek danych. Sklep ma kłopoty
Jak przypomniano, przytoczony przez prezesa zapis RODO stanowi, że dane osobowe "oznaczają wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej; możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej".
"Łatwy dostęp do danych naraża na ryzyko kradzieży tożsamości"
"Ujawnienie numeru księgi wieczystej pozwala na zidentyfikowanie osoby, której dane są zawarte w księdze wieczystej. Poprzez opublikowanie numerów ksiąg wieczystych na stronach internetowych, dostęp do zawartych w nich informacji może uzyskać każdy zainteresowany użytkownik internetu" - zaznaczono w komunikacie Urzędu.
Dodano, że "zakres danych ujawnianych w księdze wieczystej osób fizycznych obejmuje m.in. imiona, nazwiska, imiona rodziców, numer PESEL, adres nieruchomości, informacje o hipotece". "Łatwy dostęp do tych danych naraża bardzo dużą liczbę osób, których dane dotyczą, na ryzyko kradzieży ich tożsamości" - uważa UODO.
Kara dla urzędu za udostępnienie danych bez podstawy prawnej
Sprawa zaczęła się jeszcze latem 2020 r., gdy prezes UODO uznał, że z portalu Geoportal2 mają zniknąć numery ksiąg wieczystych nieruchomości i nałożył na Głównego Geodetę Kraju 100 tys. zł kary za udostępnianie tych numerów bez podstawy prawnej.
Jak wówczas informował UODO, z zeznań złożonych przez GGK wynikało, iż informacje pozyskane z ewidencji gruntów i budynków, w tym numery ksiąg wieczystych z 90 starostw powiatowych są publikowane jedynie na podstawie zawartych z nimi porozumień.
"GGK w trakcie przeprowadzonego postępowania nie wskazał przepisu prawa, który stanowiłby podstawę prawną jego działania. Co więcej, żaden z przepisów regulujących kwestie związane z działalnością GGK nie pozwala na udostępnianie przez niego w ramach Geoportal2 danych pozyskanych ze starostw" - podkreślał w 2020 r. UODO. W związku z tym prezes UODO uznał, że doszło do udostępniania danych osobowych w postaci numerów ksiąg wieczystych na Geoportal2 bez podstawy prawnej.