Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

"Zarabiam 9 tys. zł". Pielęgniarka mówi, że jest w gronie szczęśliwców

197
Podziel się:

Wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych Dorota Ronek zarabia 9 tys. zł netto. Ale jak sama mówi - znajduje się w niewielkiej grupie szczęśliwców. Pielęgniarki w Polsce zarabiają znacznie gorzej - wyjaśniała na antenie RMF FM.

"Zarabiam 9 tys. zł". Pielęgniarka mówi, że jest w gronie szczęśliwców
Zarobki pielęgniarek. Są duże różnice w pensjach. Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, gpointstudio)

Dorota Ronek - jak sama mówi - należy do 6 proc. "grupy szczęśliwców" zarabiającej w tym zawodzie nawet 9 tys. zł netto. Jak tłumaczyła w "Popołudniowej rozmowie RMF FM" - jest to możliwe, bo jest zatrudniona "w takim podmiocie leczniczym, który uznaje kwalifikacje zawodowe".

Opowiadała, że pracuje w zawodzie od 35 lat, ukończyła studia pielęgniarskie i specjalizację. Dyrekcja podmiotu leczniczego, w którym pracuje, zaszeregowała ją do właściwej grupy pracowników zgodnie z wykształceniem, co - jak podkreśla Ronek - nie jest oczywistością w szpitalach w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile zarabia hotel w małym mieście? Filip Prokop w Biznes Klasie

- Pracodawca nie uznaje tego tylko w momencie wypłaty, bo tak naprawdę to potrzebuje tej pielęgniarki z wyższym wykształceniem czy ze specjalizacją. Pielęgniarka ma obowiązek świadczyć czy udzielać świadczeń zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, więc nie może świadczyć gorszych usług - mówiła wiceszefowa Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych w RMF FM.

Zarobki pielęgniarek

Walczymy też o podniesienie współczynników i wynagrodzenia dla pielęgniarek, które pracują 35-40 lat i zarabiają 6,7 tys. zł brutto - wyjaśniła Dorota Ronek w RMF FM.

Koalicja rządząca obiecała, że zajmie się obywatelskim projektem zmian, ale trafił on do zamrażarki. Ronek mówi, że politycy w rozmowach z jej grupą zawodową podają przykłady zarobków pielęgniarek wynoszących 9-12 tys. zł netto, sugerując, że zarabiają dużo. Natomiast pielęgniarki "ze środka tabeli" - jak to określiła - otrzymują 7,3 tys. zł brutto.

Według OZZPiP, warunki pracy nie zachęcają do pozostawania w zawodzie. Co trzecia pielęgniarka zatrudniona jest w prywatnej opiece zdrowia, coraz częściej także w ośrodkach specjalizujących się w medycynie estetycznej. W Polsce na 1000 mieszkańców przypada 6 pielęgniarek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
praca
zdrowie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(197)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jarosław D.
2 tyg. temu
Na własne oczy , jeden ze szpitali warszawskich ,nocny atak padaczki , jednego z pacjentów ,przybiegają 2 młode mgr. pielęgniarki i pani salowa ,jedna z pielęgniarek mdleje od razu, druga ucieka do dyżurki ,pomocy pacjentowi udzieliła pani salowa
krzysiek
2 tyg. temu
Profesor na uczelni ma mniej. Tyle odnośnie zarobków pielęgniarek....
Xxx
2 tyg. temu
Zarabiają za dużo te pielęgniarki o połowę
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Antywoźny
2 tyg. temu
Mam 35 lat pracy i zarabiam 5.9 tys brutto. Też jestem po studiach i też mam dwie specjalizacje. Miałem ostatnio trochę styczności że służba zdrowia. I 90% pielęgniarek nie zasługuje moim zdaniem nawet na najniższa krajowa za podejście do pacjenta i za "pomoc " w leczeniu
Mich
2 tyg. temu
Do każdej kwoty brutto trzeba doliczyć okolo 40% dodatków - stażowe 20% , dodatek za sobotę / niedzielę+ dodatek za godziny nocne 60% stawki . Proszę nie okłamywać społeczeństwa w sprawie niskich płac tej grupy społecznej
Obserwator
2 tyg. temu
6-7 tys brutto to mało. Wiele razy byłem w szpitalu i jakoś nie widziałem żeby były az tak mocno przepracowane. Bez przesady wiele zawodóŵ cieżej ociążonych zarabiają o wiele mniej i musi być . !!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (197)
Greta
2 tyg. temu
Jestem lekarzem i każdemu życzę dużych zarobków, pewne zawody są odpowiedzialne, prestiżowe na które trudno się dostać, które wymagają skomplikowanej wiedzy i proces kształcenia jest długotrwały. Czy takie jest pielęgniarstwo?Zarobki powinny być dopasowane do stopnia wykształcenia, i trudności zawodu.Dużo komentujących krytykuje nauczycieli, chciałabym powiedzieć, że pochodzę z bardzo biednego domu, i mój awans społeczny, szerokie horyzonty zawdzięczam nauczycielom w szkole, gdzie rodzice raczej się nie interesowali.Jest to grupa zawodowa która spędza więcej czasu z naszymi dziećmi niż my sami.Niskie zarobki nauczycieli to słaba motywacja do pracy w tak odpowiedzialnym zawodzie.Chemicy, fizycy, matematycy to ludzie po uniwersytetach gdzie sięgają kresu możliwości wiedzy w danej dzizdzinie.To nie są proste studia.Dodam że nie mam nikogo w rodzinie kto jest nauczycielem.Ale wdzięczność mam ogromną, nikt tak nie wpłynął na moje życie, nie był to ani lekarz, ani pielęgniarka, ani inżynier, czy pani w sklepie.
Ble
2 tyg. temu
Chętnie podniosę wynagrodzenie tylko każda niech przejdzie testy kwalifikujące i orawdzajace kompetencje przez komisję lekarskie, bo te studia które robią on line to jest farsa... jedna od drugiej ściąga, zero wiedzy a 6 z przodu do wypłaty..
R3x
2 tyg. temu
Szpitale należy uleczyć z kumoterstwa kolesiostwa i najważniejsze z prywaty. Nie może być tak że w szpitalach przyjmują lekarze specjaliści jednocześnie na NFZ i prywatnie i do tego wykorzystując sprzęt WOŚP. Lekarze nie chcą przyjmować na NFZ nie pozwalają zapisywać chorych na wizyty bo wolą czekać na klienta który im zapłaci tacy klienci potem dostają skierowania na oddział. Funkcjonowanie szpitali w tej chwili to jedna wielka patologia. Jurek Owsiak powinien przestać zbierać kase na sprzęt dla szpitali bo do niczego dobrego to bie doprowadzi. Rząd powinien wprowadzić ostre kontrole w jednostkach szpitalnych.
ziggy r.
2 tyg. temu
Dzisiaj pensja nie jest wyznacznikiem czegokolwiek. Ważne jest ile ci zostaje w portfelu po wszystkich niezbędnych opłatach i zakupach a prawda jest taka że większości brakuje coraz więcej a to znaczy że konsumpcja na której opiera się gospodarka, jest na glinianych nogach bo żyjemy na kredyt a nie za swoje.
ziggy r.
2 tyg. temu
Niedługo będzie zarabiała 20 tys. a na małe mieszkanie dalej nie odłoży. Niedawno płace były poniżej 1 tys. zł ale dom do remontu, pod miastem można było kupić już za 50 tys. zł, wynająć coś małego za 300 zł. Przywróćmy wartość bo to wielkie oszustwo i droga donikąd a raczej na dno. To co się wyprawia to Neo Komunizm.
...
Następna strona