Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Są poprawki do renty wdowiej. Sejm skierował projekt do komisji

224
Podziel się:

W czwartek w Sejmie przeprowadzona została debata nad obywatelskim projektem ustawy ws. renty wdowiej. Do projektu zgłoszone zostały poprawki, w związku z tym został on skierowany do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w celu ich rozpatrzenia.

Są poprawki do renty wdowiej. Sejm skierował projekt do komisji
Są poprawki do renty wdowiej. Sejm skierował projekt do komisji. Na zdjęciu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej)

Podczas czwartkowej debaty ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że renta wdowia to nowe rozwiązanie pozwalające łączyć własną emeryturę z częścią emerytury po zmarłym małżonku. - To odpowiedź na zagrożenie ubóstwem osób starszych. To wsparcie dla nawet 2 mln seniorów, którym wzrosną świadczenia emerytalno-rentowe – powiedziała. Podkreśliła, że pod projektem w tej sprawie podpisało się ponad 200 tys. obywateli.

Ministra zaznaczyła, że projekt ten popiera cały rząd koalicji 15 października. Zapowiedziała jednocześnie złażenie poprawek do projektu, które są zgodne z stanowiskiem Rady Ministrów. W związku ze zgłoszeniem poprawek projekt został skierowany do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w celu ich rozpatrzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile zarabiają stacje benzynowe? Prezes ujawnia

W projekcie obywatelskim w sprawie renty wdowiej założono, by owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub – jeśli taki wariant byłby korzystniejszy – pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.

Nowe świadczenie wprowadzane stopniowo

We wtorek rząd przyjął stanowisko wobec projektu, w którym zaproponowano, by ustawa w sprawie renty wdowiej weszła w życie 1 stycznia 2025 r. z zastrzeżeniem, że nabycie prawa do korzystania z nowej formuły świadczeń i ich wypłata byłaby od 1 lipca 2025 r.

Ponadto rząd chce, aby drugie świadczenie wypłacane było w okresie od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. w wysokości 15 proc. i od 1 stycznia 2027 r. w wysokości 25 proc.

Obecnie w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Co zakładają poprawki

Jak podawali w czwartek rano dziennikarze money.pl, którzy dotarli do treści poprawek, proponowane zmiany zakładają m.in., że suma dotychczasowego świadczenia i renty wdowiej nie będzie mogła być wyższa niż trzykrotność minimalnej emerytury. Jak podkreślają autorzy poprawki, "wsparcie w postaci renty wdowiej powinno trafić do osób najbardziej potrzebujących, które w sposób dotkliwy dla sytuacji finansowej odczuły stratę osoby bliskiej (współmałżonka)".

Według wcześniej proponowanych zapisów w komisyjnej wersji ustawy suma miała nie przekroczyć trzykrotności miesięcznej kwoty przeciętnej emerytury, czyli około 10 tys. zł miesięcznie. Zmiana na trzykrotność minimalnej emerytury powoduje, że w tym roku byłoby to 5342,88 zł. Oczywiście emerytura minimalna w kolejnych latach będzie podnoszona, więc limit też będzie rósł co roku.

Prawo do renty wdowiej nabędzie osoba, która była we wspólności małżeńskiej w dniu śmierci małżonka, osiągnęła wiek emerytalny, a małżonek zmarł w ciągu nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem przez nią wieku emerytalnego. Jeśli wdowiec czy wdowa pobierająca już rentę wstąpi w nowy związek małżeński, wypłata świadczeń ustanie z dniem poprzedzającym zawarcie tego związku. Nieoficjalnie słyszymy, że o tym, czy prawo do renty wdowiej mogłyby mieć także osoby pozostające w związkach partnerskich, rozstrzygnie ustawa o tych związkach (gdyby projekt rządowy ich dotyczący wszedł w życie).

Renta wdowia w okresie od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. wyniesie 15 proc. (będzie można wziąć 15 proc. świadczenia zmarłego małżonka obok własnego świadczenia lub 15 proc. własnego i 100 proc. zmarłego małżonka). Z kolei od 1 stycznia 2027 r. będzie to docelowa wartość 25 proc. W projekcie obywatelskim jest to 50 proc.

W 2028 roku rząd będzie miał obowiązek dokonywać weryfikacji wskaźnika wysokości renty wdowiej "w celu oceny możliwości i zasadności jego podwyższenia". Oznacza to więc, że ewentualne korekty wysokości renty będą mogły być jedynie w górę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(224)
Emeryt
4 tyg. temu
Mam nadzieję że prezydent nie podpisze tego bubla !!!! a obecny rząd odczuje to w przyszłych wyborach p.tusk nie pomoże już marsz jak 4 czerwca!!!!nie można robić z narodu głupców!!!! proszę podać na jakie podwyżki dla siebie macie zabezpieczone fundusze ??? na pewno o niebo więcej jak niektórzy mają swoje emerytury za 30 -46 lat solidnej pracy tak w kwocie 1900zl -3500zl miesięcznie i odprowadzali i wszystkie należności względem państwa ,ja chyba swoich funduszy nie wykorzystam pomimo że poraz drugi!!!!odprowadzane są podatki, składka zdrowotna!!!!spróbujcie przeżyć za tą kwotę choć jeden miesiąc a!!!! wy macie inne podniebienia!!!!i musicie żyć na odpowiednim poziomie bo jesteście z innej gliny ulepieni!!!p.tusk i p.ministra wychodzicie na plac i z wielką radością chwalicie się sami tymi dokonaniami i słusznie twierdząc, że nikt was nie pochwali jak sami tego nie zrobicie!!!!! Mając 80 lat dałem się raz jeszcze oszukać przez pana -piniedzy nie ma i ni bedzi!!!!to są wasze dawne wypowiedzi za dawnych rządów
Tak tak
miesiąc temu
Dno chce widzieć wasze miny po wyborach
Tom UK
miesiąc temu
Wdowiec lub Wdowa,szczytne hasło ale znowu otrzyma to wąska grupa społeczna a reszte wdòw i wdowcòw bedzie się musiała na to składać bo rząd swoich pieniędzy nie ma tylko to będzie z podniesionych kosztów żyć.Ale ludzie wybrali sobie rząd
Zaneta
miesiąc temu
To są kpiny mazzmrł mając 53 lata mając 34 lata pracy ja żona mam 34 lata pracy a wiek 52 i ja nie dostanę renty wdowiej bo mąz za szybko zmarł nie doczekać emerytury inni będą mieli 20 lat pracy i są na emeryturze i dostana
amazonka
miesiąc temu
Mam nadzieję, że Prezydent nie podpisze tego badziewia. Jak można uzależniać rentę od tego kiedy ktoś umrze i ile ma lat.
...
Następna strona