Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Kazimierski
|

Jak uniknąć podatku od darowizny po spłacie kredytu hipotecznego?

3
Podziel się:

Kiedy dostajemy od kogoś darowiznę, jesteśmy zobowiązani do uiszczenia podatku od otrzymanej kwoty. Czy spłata kredytu za kogoś także powoduje powstanie obowiązku podatkowego? Kiedy możemy mieć do czynienia z darowizną przy kredycie hipotecznym? Wyjaśniamy.

Jak uniknąć podatku od darowizny po spłacie kredytu hipotecznego?
Wysokość podatku od darowizn jest uzależniona od grupy podatkowej (Adobe Stock, Drone Quest)

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że kredyt hipoteczny i darowizna nie mają ze sobą nic wspólnego. Taki związek jednak istnieje. Sprawdziliśmy, w jakich sytuacjach możemy mówić o darowiźnie w przypadku kredytu hipotecznego, ile może wynieść podatek i jak można uniknąć podarku od darowizny po spłacie kredytu hipotecznego.

Darowizną przy kredycie hipotecznym

Załóżmy hipotetycznie, że wzięliśmy kredyt hipoteczny. Początkowo spłacaliśmy go zgodnie z planem spłaty przygotowanym przez bank. Od czasu do czasu dokonywaliśmy niewielkich nadpłat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Polacy kupują auta premium na potęgę" tego nie ma w żadnym kraju w Europie - Kamil Makula

Po kilku latach postanawiamy dokonać całkowitej spłaty pozostałego zadłużenia. Niezbędną kwotę otrzymaliśmy od rodziny. "Otrzymaliśmy" jest w tym przypadku słowem-kluczem. Skoro te pieniądze dostaliśmy (a nie zostały pożyczone), to oznacza, że mamy do czynienia z darowizną.

Darowizna, zgodnie z art. 888 Kodeksu cywilnego, polega na tym, że "darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku". Darowizna może mieć formę pieniężną lub materialną.

Ile wynosi podatek od darowizny?

Darowizna na spłatę kredytu mieszkaniowego wiąże się z obowiązkiem zapłacenia podatku. Do rozliczenia się z fiskusem zobowiązana jest osoba obdarowana.

Wysokość podatku od darowizn jest uzależniona od grupy podatkowej, do której jest zaliczony obdarowany, a grupy są określone na podstawie stopnia pokrewieństwa lub powinowactwa między darczyńcą a obdarowanym:

  • w I grupie podatkowej znajdują się: małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie,
  • II grupa podatkowa obejmuje zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych,
  • w III grupie podatkowej znajdują się inni nabywcy.

Jest także grupa "zerowa", która obejmuje członków najbliższej rodziny (małżonków, zstępnych, wstępnych, pasierbów, rodzeństwo, ojczyma, macochę). Co istotne, osoby należące do tej grupy mogą być zwolnione z podatku, jednak tylko wtedy, gdy spełnią określone warunki.

Wysokość kwoty wolnej od podatku jest uzależniona od grupy podatkowej i wynosi dla:

  • I grupy podatkowej 36 120 zł,
  • II grupy podatkowej 27 090 zł,
  • III grupy podatkowej 5 733 zł.

Do limitu kwoty wolnej od podatku zaliczane są wszystkie darowizny otrzymane od tej samej osoby w ostatnich pięciu latach.

Podatek od darowizn wynosi od 3 proc. do 20 proc. Skalę podatkową pokazuje tabela:

Gdy rodzice przystąpią do kredytu

Czy darowizna pieniężna od rodziców na spłatę kredytu oznacza, że będzie trzeba zapłacić podatek? Niekoniecznie.

Rodzice należą do "zerowej" grupy podatkowej. Oznacza to, że darowizna dla dziecka na spłatę kredytu hipotecznego nie będzie opodatkowana. Żeby jednak do tego doszło, obdarowany będzie zobowiązany do zgłoszenia darowizny w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym powstał obowiązek podatkowy.

Jest jeszcze druga opcja. Jeżeli któreś z rodziców (lub oboje rodzice) przystąpią do kredytu. Wówczas będą zobowiązani do solidarnej spłaty zobowiązania.

Wiktor Żelazo, ekspert kredytowy z warszawskiego oddziału Lendi, zwraca uwagę na to, że wszelkie kwestie dotyczące darowizn i podatków warto omawiać z profesjonalistami. Np. doradcą podatkowym. Bo taka konsultacja z osobą specjalizującą się w prawie podatkowym może pomóc w znalezieniu najlepszej strategii i uniknięciu błędów formalnych.

- Jeśli jednak mielibyśmy się opierać na indywidualnych interpretacjach Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej np. pisma z 20 maja 2021 r. (nr interpretacji 0111-KDIB2-3.4015.47.2021.2.BD) dotyczącej spłaty zobowiązania solidarnego jako niestanowiąca darowizny możemy wywnioskować, że osoba, która jest współkredytobiorcą, odpowiada za dług solidarnie - tłumaczy ekspert.

W interpretacji czytamy:

w sytuacji, gdy strona zobowiązania solidarnego ma zamiar spłacić całość bądź część zadłużenia bez woli czynienia tego w celu obdarowania pozostałych stron tego zobowiązania, a jedynie w zamiarze zwolnienia się z długu, poprzez samą zapłatę całości, czy też części zobowiązania solidarnego nie może dojść do obdarowania kogokolwiek. Dłużnik solidarny spłaca bowiem własny dług, a nie cudzy.

- Jeśli zatem przed spłatą całości kredytu pomyślimy o dopisaniu do kredytu dodatkowego współkredytobiorcy i ten dokona spłaty całości kredytu, nie będzie to darowizna w rozumieniu powyższej interpretacji. Pamiętajmy jednak, że każda sytuacja jest inna i powinniśmy do niej podchodzić indywidualnie - podkreśla Wiktor Żelazo.

Maciej Kazimierski, ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(3)
stary
2 miesiące temu
A teraz fakty... nabliższa rodzina, dzieci, rodzice, bracia tzw grupa 0 nie płaci żadnego podatku niezależnie od kwoty darowizny. Trzeba zrobić przelew i w tytule napisać darowizna, Następnie osoba która dostała pieniądze musi w urzędzie skarbowym złożyć odpowiedni druk. Potem taka osoba która dostała pieniądze spłaca kredyt ( musi to zrobić ona, nie wolno za nią zrobić przelewu) i nie płaci żadnych podatków.
Wede
2 miesiące temu
Darowizna? To powinno nazywać się kieszonkowe, co to jest 36 tys w 5 lat
Ws9
2 miesiące temu
Jeśli ktoś przystapi do kredytu i splaci go za nas to prakrycznie staje się właścicielem. Teoretycznie obaj jesteśmy ale jak dochodzi do zniesienia współwłasności to okazuje się że on ma prawie wszystko a my prawie nic.