W tym roku zapłacimy rekordowe podatki od nieruchomości, rosną także różnego rodzaju daniny i opłaty. Na pierwszy rzut oka mogą być niemal niewidoczne, ale koniec końców możemy je odczuć w naszym budżecie.
Tym bardziej więc warto pamiętać o ulgach i odliczeniach. W rozliczeniu za 2019 rok pojawiły się aż trzy nowości.
Największa dotyczy tych, którzy nie przekroczyli jeszcze 26. roku życia. Oni mogą być w ogóle zwolnieni z obowiązku odprowadzenia podatku dochodowego, choć jest kilka warunków. Przede wszystkim, ulga dotyczy przychodów do wysokości 85 528 zł w roku podatkowym. Jednak w 2019 roku zwolnienie obowiązywało od sierpnia, zatem limit jest odpowiednio niższy i wynosi 35 636,67 zł. Ponadto ulga dotyczy tylko tych, którzy mają umowę o pracę bądź umowę zlecenia. Nie są brani pod uwagę natomiast ci, którzy np. mają swoją działalność gospodarczą lub umowę o dzieło. Rząd szacuje, że z ulgi skorzysta 2 mln osób.
Kolejna ważna nowość to ulga termomodernizacyjna. Dotyczy właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych. Odliczyć od dochodu można wszystkie wydatki na termomodernizację - np. zakup materiałów budowlanych, urządzeń, koszt usługi. Warunkiem otrzymania ulgi jest jednak ukończenie całej termomodernizacji w ciągu trzech lat. Limit odliczenia wynosi tutaj 53 tys. zł. Jeśli dom jest współwłasnością np. małżonków, wtedy każde z nich może odliczyć 53 tys. zł.
Ostatnia nowość to możliwość odliczenia darowizny na cele edukacji zawodowej - ulga wynosi tu do 6 proc. dochodu podatnika. Przysługuje ona osobom prowadzącym działalność gospodarczą, które chcą wesprzeć określone placówki - na przykład pięcioletnie technika czy szkoły artystyczne lub branżowe.
Podatki 2020. Co jeszcze można odliczyć
Ulg jest oczywiście znacznie więcej. Do najpopularniejszych należy ulga prorodzinna. Od podatku można odliczyć do 1112,04 zł na pierwsze i drugie dziecko, 2000,04 zł na trzecie i aż 2700 na czwarte oraz każde kolejne.
W przypadku jednego dziecka są jednak limity dochodowe. Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu określonego na 56 tys. zł, a małżonkowie składający wspólną deklarację PIT - 112 tys. zł. Limity nie dotyczą już jednak tych, którzy mają przynajmniej dwójkę dzieci.
Od podatku można też odliczyć oczywiście składki zdrowotne, a od dochodu - wpłaty na konto emerytalne czy składki ZUS.
Co jeszcze? Wciąż obowiązuje ulga na internet, choć można z niej skorzystać tylko przez dwa lata. Jeśli więc ktoś ją wykorzystał w 2017 i 2018, to nie będzie już przysługiwała w rozliczeniu za 2019. Odliczyć od dochodu można maksymalnie 760 zł.
Obowiązuje też ulga na samochód, choć dotyczy tylko niepełnosprawnych. Aby z niej skorzystać, trzeba przedstawić orzeczenie o niepełnosprawności. I tutaj mamy małą nowość - otóż od 2019 r. nie trzeba już wskazywać grupy I lub II - ulga dotyczy teraz wszystkich niepełnosprawnych. Od dochodu można odliczyć 2280 zł i trzeba przedstawić fiskusowi akt własności lub współwłasności auta. Niepełnosprawni mogą także odliczyć od dochodu całe wydatki na sprzęt rehabilitacyjny.
Niepełnosprawni mogą też odliczyć koszt leków, ale od kwoty 100 zł. Co to konkretnie oznacza? Jeśli niepełnosprawny kupił w jednym miesiącu leki za 145 zł, to te 45 zł może odliczyć od dochodu. Konieczne jest tu przedstawienie odpowiednich zaświadczeń lekarskich.
Polski fiskus wynagradza też krwiodawców. Wysokość ulgi zależy tu jednak od ilości oddanej nieodpłatnie krwi lub jej składników. Liczbę litrów mnożymy przez kwotę rekompensaty 130 zł, czyli ustalony ekwiwalent pieniężny za jeden litr krwi. Co ciekawe, o tej uldze Polacy zapominają wyjątkowo często. Krwiodawców może być u nas nawet 600 tys., a szacuje się, że z ulgi korzysta zaledwie ok. 100 tys. osób.
Są jeszcze ulgi związane z darowiznami na cele szlachetne oraz cele kultu religijnego. Jednak suma wszystkich darowizn nie może przekroczyć 6 proc. odliczenia od dochodu. W te 6 proc. fiskus wlicza też nową ulgę na szkoły branżowe oraz ulgę dla krwiodawców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl