Nie każcie emigrantom oszukiwać fiskusa
Polacy pracujący na Wyspach wywalczyli sobie korzystniejszą metodę liczenia
podatków. Dlaczego pozostali mają być traktowani gorzej i wciąż płacić podwójnie?
Kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy Polaków za granicą nadal musi płacić
tak zwane "podwójne podatki". Niekorzystne przepisy, które dotyczyły
zatrudnionych w Wielkiej Brytanii, obowiązują nadal pracujących w
Danii,
Finlandii, Holandii, Kazachstanie, Rosji, Szwecji, Syryjskiej Republice Arabskiej,
Tadżykistanie, Algierii, Nigerii, Kirgizjii. Emigranci nadal stoją przed
wyborem: zgodnie z prawem płacić polskiemu fiskusowi dodatkowe daniny, czy żyć
z groźbą przyłapania i gigantycznych kar.
Dlatego
Money.pl protestuje przeciw nierównemu traktowaniu Polaków i domaga się
korzystnych rozwiązań podatkowych dla wszystkich pracujących za granicą. |
Według oficjalnych danych, niekorzystne umowy międzypaństwowe, dotyczą kilkudziesięciu
tysięcy Polaków. Jednak według ekspertów, jest ich co najmniej dwa razy więcej.
Praca za granicą staje się coraz łatwiej dostępna, problem będzie więc dotyczył
coraz liczniejszej grupy. Przykładowo, od stycznia rynek pracy liberalizuje
Holandia. Wkrótce już obecna kilkudziesięciotysięczna emigracja w Holandii może
zwiększyć się kilkukrotnie.
Nacisk na zniesienie "podwójnych podatków" w Wielkiej Brytanii to
zasługa przede wszystkim dużej i dobrze zorganizowanej emigracji. Pracującym
w innych krajach, z którymi podpisaliśmy niekorzystne umowy, trudniej wywrzeć
na rząd tak skuteczną presję. A przecież mają takie same argumenty! Dlatego
chcemy im pomóc i zwrócimy się do Rządu z postulatem wynegocjowania nowych umów
o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Do pisma dołączymy wpisy na forum -
prosimy więc poniżej opisywać swoje problemy z podwójnym opodatkowaniem,
przedstawiać argumenty za zmianą umów. Będzie to głos podatników, który mamy
nadzieję, nie zostanie zignorowany przez resort finansów.
ZAPROTESTUJ I WPISZ SIĘ NA FORUM. KAŻDY GŁOS JEST WAŻNY.
Redakcja |
|