Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Obniżać, czy nie obniżać?

0
Podziel się:

Od dawna decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych nie budziła tyle wątpliwości. Niejednomyślność uczestników rynku wydaje się zrozumiała, gdyż biorąc pod uwagę ostatnie komentarze członków Rady, wniosek o kolejną obniżkę o 0,25 pkt proc. może zostać odrzucony jednym głosem.

Uważamy, że stopa referencyjna zostanie utrzymana na poziomie 3,75%. Do przerwy w obniżkach skłaniać będą sygnały płynące z krajowej gospodarki. W styczniu pozytywnie zaskoczyły odczyty dynamiki produkcji przemysłowej (0,3% r/r po -10,6% w grudniu) oraz sprzedaży detalicznej (3,1% r/r po -2,5% miesiąc wcześniej), które w opinii niektórych członków RPP (Hausner) sugerują, że odwrócenie trendu spowolnienia gospodarczego może być szybsze niż oczekiwano. Oczekiwania na przyspieszenie wzrostu rozbudza także dobra postawa gospodarki niemieckiej, głównego rynku eksportowego Polski. Największe ryzyko dla naszych oczekiwań stanowią wyniki najnowszej projekcji NBP dotyczącej inflacji. Jeśli prognoza wskaże na utrzymywanie się inflacji poniżej celu w dłuższym terminie, może to przekonać niezdecydowanych członków Rady do głosowania za kolejnym cięciem. Z drugiej strony wpływ obniżki będzie odczuwalny w gospodarce dopiero za ok. 6 kwartałów, stąd jeśli w szeregach RPP przeważa opinia, że ożywienie gospodarcze do tego
czasu przyspieszy, dalsze luzowanie wydają się nieuzasadnione, szczególnie że według protokołu z ostatniego posiedzenia część członków zwraca uwagę na niekorzystne efekty obniżek w postaci m.in. spadku skłonności do oszczędzania w sektorze bankowym.

Pewne jest, że za obniżką będą głosować A. Bratkowski oraz E. Chojna-Duch, do których najprawdopodobniej dołączy A. Zielińska-Głębocka. Sprzeciw dalszemu luzowaniu zgłosili ostatnio A. Glapiński oraz J. Winiecki. Uważamy, że spośród trzech członków niewypowiadających się w mediach (Z. Gilowska, A. Kaźmierczak, A. Rzońca) przynajmniej dwójka opowie się za pauzą. Dotychczasowa strategia jastrzębiego skrzydła Rady zakładała redukcję kosztu pieniądza o 100 pkt bazowych i obecnie skłaniają się oni do przejścia w tryb „wait-and-see”. Decydujące zatem okażą się głosy J. Hausnera orz M. Belki, a w szczególności nastawienie prezesa NBP, którego głos jest rozstrzygający w przypadku remisu. Biorąc pod uwagę ostatni komentarz Belki (25 lutego powiedział, że Polska najgorsze ma już za sobą i w 2013 r. wypracuje dwuprocentowy wzrost gospodarczy), sądzimy, że opowie się on za przerwą w łagodzeniu polityki monetarnej.

Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)