18 osób zmarło na Ukrainie w ciągu ostatnich dni w wyniku utrzymujących się silnych mrozów. Ponad 400 osób trafiło do szpitali z odmrożeniami i objawami wychłodzenia organizmu - podało w poniedziałek Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MSN) w Kijowie.
Tego dnia w godzinach porannych w stolicy Ukrainy temperatura wynosiła 16 stopni Celsjusza poniżej zera. Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych dniach w niektórych regionach kraju może być nawet minus 32 stopnie.
By ograniczyć liczbę osób, które ucierpiały na skutek mrozów, władze ukraińskich miast organizują punkty, w których można się ogrzać i dostać ciepły posiłek.
Według MSN w poniedziałek w całym kraju działało 1500 takich punktów. W ciągu ostatniej doby z ich pomocy skorzystało ponad 7 tysięcy, a w ciągu ostatnich trzech dób 17 tysięcy osób.
Czytaj więcej o atakach zimy | |
---|---|
Atak zimy na Ukrainie. Nie ma prądu Milicja drogowa zaapelowała do kierowców, by powstrzymali się od wyjazdów. | |
Atak zimy. Dziesiątki tysięcy osób bez prądu Najcięższa sytuacja jest na północnym wschodzie kraju, gdzie pada śnieg i wieją silne wiatry, które tworzą ponad dwumetrowe zaspy. |
Szef rządu - po spotkaniu z szefem Parlamentu Europejskiego Martinem Schultzem - podkreślił, że nasz kraj nie zgodzi się na pakt, który zagrozi pozycji Wspólnoty i podzieli jej członków.