aktuzalicja 13:00
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta siedzi przy biurku w wystylizowanym gabinecie i - pracując - wspomina symbole naszej historii, wśród nich legendarny, blisko 700-letni dąb Bartek.
Na zdjęciu kandydat PiS na prezydenta RP Jarosław Kaczyński, szefowa sztabu wyborczego PiS Joanna Kluzik-Rostkowska i posłanka PiS Elżbieta Jakubiak
Jarosław Kaczyńskiopowiada, że dąb Bartek to niemy świadek naszych dziejów, który był z nami w chwilach chwały i kiedy pokolenia Polaków oddawały życie za naszą niepodległość. Po chwili zaznacza, że siła państwa i dobrobyt społeczeństwa nie są dane raz na zawsze. Wymagają nieustannej troski i wspólnego działania oraz mądrości i odwagi rządzących - pisze dziennik _ Polska _.
Zobacz spot wyborczy Jarosława Kaczyńskiego:
W następnym ujęciu, prezes PiS-u wspólnie z dziećmi i młodzieżą sadzi małe dąbki. Kandydat na prezydenta wskazuje, że podejmując decyzję dziś, bierzemy odpowiedzialność za losy przyszłych pokoleń. Słowom i obrazom, towarzyszy muzyka Chopina.
Paweł Poncyliusz, rzecznik sztabu wyborczego, stwierdził, że aby _ móc budować przyszłość trzeba oprzeć się na tym co trwałe _. Jego zdaniem Jarosław Kaczyński jest politykiem zdolnym kreować przyszłą politykę, nie zapominając o historii.
_ - Dzisiaj potrzeba polityków, którzy są naprawdę, którzy wiedzą że ich funkcjonowanie dla Polski to zobowiązanie dla przyszłych pokoleń _ - powiedział Poncyliusz.
_ - Ten spot proponuje również sadzenie nowych dębów Bartków. A więc tych drzew, które mają starczyć kolejnym pokoleniom. Mają one być symbolem tego, że my dziś tu w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość polski podejmujemy kolejne wyzwania, dokonujemy kolejnych wyborów _ - stwierdził rzecznik.
Poncyljusz zaprzeczył jednocześnie, że wnętrza w których kręcono spot to te same, w których występował Lech Kaczyński. Jednak zdaniem Poncyliusza podobny wystrój ma przynieść sukces w wyborach.