Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańszczanie piszą do prezydenta. Miasto przeznaczyło mieszkania na usługi

0
Podziel się:

Mieszkańcy "domków fińskich" po jednej ze stron ulicy Kopalnianej w Dolnym Wrzeszczu nie mogą wykupić lokali komunalnych, w których mieszkają - to wynik planu zagospodarowania, który zakłada tam funkcję usługową.

Gdańszczanie piszą do prezydenta. Miasto przeznaczyło mieszkania na usługi

- Chcielibyśmy wykupić lokale, w których mieszkamy do kilkudziesięciu lat - tłumaczy Mirosława Czerniewicz. - Ja i brat mamy dwa tuż obok siebie. Po podwyżce czynszów za 100 metrów kwadratowych płacimy razem ponad 1170 zł - mówi. - Od dawna staram się o wykup, ale nasz dom planowany jest teraz na przestrzeń usługową i musiałabym zapłacić ponad 400 tys. zł - twierdzi. - Zmiana funkcji budynków po nieparzystej stronie ul. Kopalnianej z mieszkaniowej na usługową wynika z planów inwestycyjnych miasta. Obok powstanie Nowa Kościuszki, powodując uciążliwość dla potencjalnych mieszkańców domów, dodatkowo nad domami z tej strony ulicy przebiega linia wysokiego napięcia - odpowiada Michał Piotrowski z magistratu. Wrzeszcz będzie atrakcyjnym centrum handlowym. Mieszkańcy mają wątpliwości W grudniu mieszkańcy Kopalnianej złożyli do prezydenta petycję w tej sprawie, podpisali się pod nią prawie wszyscy mieszkańcy ulicy. - "Domki fińskie" są kameralnymi budynkami typowo mieszkaniowymi. Typ i charakter zabudowy zajmowanego
przez nich terenu objęto warunkami wynikającymi z ochrony środowiska kulturowego - podkreślają sygnatariusze. Zaznaczają, że zdają sobie sprawę z planowanego uciążliwego sąsiedztwa domów, ale twierdzą, że sprawę załatwiłyby ekrany dźwiękoszczelne. - Jesteśmy też świadomi, że wykup dotyczyć będzie tylko części powierzchni gruntów - bez znacznej części istniejących ogrodów - podkreślają. Mieszkańców Kopalnianej poparła Rada Dzielnicy Dolny Wrzeszcz, która przygotowała w tej sprawie uchwałę, w której wnioskuje o przystąpienie do wprowadzenia zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Nowy Cristal zmieni centrum Wrzeszcza - Wiemy o planach miasta, ale sąsiedztwo Nowej Kościuszki nie będzie nam przeszkadzać, a słupy z wysokim napięciem stoją nad naszymi domami od kilkunastu lat. Postawiono je tam pomimo naszych protestów i podpisów, które także wtedy zbieraliśmy - tłumaczy Czerniewicz. - Praktyka jest taka, że nie sprzedajemy mieszkań bezpośrednio graniczących z planowanymi inwestycjami, ale na
razie problem jest analizowany w poszczególnych wydziałach Urzędu Miejskiego i Biurze Rozwoju Gdańska - mówi Piotrowski. Rzecznik prasowy prezydenta Antoni Pawlak zapowiada, że Paweł Adamowicz ustosunkuje się do petycji mieszkańców, gdy zapozna się z analizami.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)