Zbigniew Jakubas mający ponad 3 proc. akcji Elektrimu uważa, że znaczna część jego rady nadzorczej i pełniący obowiązki prezesa Waldemar Siwak dążą do upadłości Elektrimu, na czym miałby skorzystać francuski koncern Vivendi.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: