Całe zdarzenie miało miejsce niedaleko ambasady Niemiec oraz amerykańskiej bazy wojskowej Eggers. Na razie nie ma informacji o ewentualnych zabitych czy rannych. NATO potwierdziło, że na miejsce ataku wysłało swoich żołnierzy.
W całej dzielnicy rozbrzmiewa dźwięk syren. Nad miejscem ataku krążą śmigłowce.
To drugi dziś atak na bazy NATO w Afganistanie. Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze przed bazą w Ghani Khel na wschodzie Afganistanu. Na miejscu zginął także jeden żołnierz NATO, a następnie pięciu talibów próbowało szturmować bazę.
Czytaj więcej w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.