Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczka i miodula na prezydenckiej gali

0
Podziel się:

W Teatrze Wielkim bawić się będzie około 200 osób, niestety zabraknie największych tego świata

Kaczka i miodula na prezydenckiej gali
(materiały: Polmos)

Kaczkę lub sandacza, a do popicia m.in. staropolską wódkę na miodzie zaserwuje prezydentLech Kaczyńskiswoim gościom na gali z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości.
_ _

_ -Na początku kolacji podamy plastry owczego sera z pomidorami i olejem lnianym oraz, na ciepło, pasztet z sarny w cieście maślanym z konfiturą z borówek. Potem bulion z kurcząt z warzywami i sorbet dla przełamania smaku _- wylicza odpowiedzialny za menu Arkadiusz Durant z restauracji Nowa La Boheme. - _ Danie główne to do wyboru: mazurski sandacz z kurkami sosem z dzikich raków lub kaczka z modrą kapustą i sosem z szarych renet z dodatkiem krupniki. A na deser podamy kremówkę z malinami _ - dodaje. Dla gości nie jedzących mięsa przewidziane są grillowanie warzywa.

ZOBACZ TAKŻE:

Do picia - oprócz standardowych napojów: wody, soków czy wina - przewidziano również bardziej egzotyczne, trunki, jak na przykład staropolska wódka na miodzie spadziowym.

Imprezę przygotowuje około 200 osób, w tym ponad 40 kelnerów. Skalę przedsięwzięcia nieźle obrazuje ilość składników - w chłodniach czeka ponad 700 kilogramów kaczki i 100 kilogramów sera owczego.

Przy stole przewidzianym dla najważniejszych gości zasiądzie 80 osób. Nie będzie wśród nich przywódców najważniejszych państw: do Warszawy nie wybiera się George W. Bush, Nicolas Sarkozy czy Dmitrij Miedwidiew.

Z europejskiej pierwszej ligi swoje przybycie zapowiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Oprócz niej wśród gości znajdzie się m.in. wiceminister spraw wewnętrznych Grecji, minister do spraw kwestii religijnych Turcji oraz prezydent Afganistanu Hamid Karzaj.

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)