Miałoby ono dotyczyć wyjścia naszych wojsk z Afganistanu, co zapowiedział wczoraj kandydat na prezydenta z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Posłanka LewicyBożena Kotkowska(na zdjęciu), w towarzystwie przedstawiciela Inicjatywy Stop Wojnie Macieja Wieczorkowskiego, wyraziła zadowolenie ze słów Komorowskiego. Według posłanki, Komorowski, korzystając ze swych konstytucyjnych uprawnień jako pełniący obowiązki prezydenta, powinien wystąpić z inicjatywą w sprawie referendum na temat zakończenia polskiej misji w Afganistanie.
Referendum ogólnokrajowe - zgodnie z ustawą zasadniczą - ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Wieczorkowski, odnosząc się do debaty czterech kandydatów na prezydenta w TVP, ocenił, że _ można odnieść wrażenie, że wszyscy politycy w Polsce, a przynajmniej kandydaci na prezydenta nagle zostali pacyfistami na użytek kampanii wyborczej _.
Podczas debatyGrzegorz Napieralski(SLD) iWaldemar Pawlak(PSL) opowiedzieli się za jak najszybszym wycofaniem polskich wojsk z Afganistanu.Jarosław Kaczyński(PiS) postulował rozpoczęcie debaty o polskiej misji w tym kraju; aBronisław Komorowski(PO) zapowiedział wycofanie polskich wojsk, podobnie jak to się stało w Iraku.
_ - Wszyscy kandydaci o tragicznych konsekwencjach wojny w Afganistanie mówili w kontekście śmierci żołnierza, a w tym samym dniu, w którym zginął nasz żołnierz, w innym incydencie w innej części Afganistanu zginęło dziewięć osób cywilnych, w tym jedno lub dwoje dzieci _ - powiedział Wieczorkowski. Jak dodał, trzeba pamiętać, że _ prawdziwe tragiczne konsekwencje tej wojny _ to są jej cywilne ofiary.
_ - My przestaliśmy się z tym liczyć, już nawet nie zauważamy tego, to jest najpoważniejszy dla nas sygnał, że natychmiast musimy się z tej wojny wycofać, bo przekraczamy granicę człowieczeństwa _ - powiedział.
Kotkowska poinformowała, że w sprawie misji w Afganistanie wraz z innym posłem klubu LewicyGrzegorzem Pisalskimwystępowała z kilkoma interpelacjami; m.in. pytała o koszty naszej obecności w tym kraju. Z odpowiedzi ministra obronyBogdana Klicha- mówiła - wynika, że w 2002 r. misja w Afganistanie kosztowała 32 mln zł; w 2003 - 14,7; w 2004 - 10,3; w 2005 - 10,5; w 2006 - 40,1; w 2007 - 339,4; w 2008 - 399,8; a w 2009 - 781,8.
Kotkowska podkreśliła, że w ramach budżetu ministerstwa obrony na 2009 i 2010 r. na tak zwany _ pakiet afgański _ zaplanowano 1 mld 351,2 mln zł.
Posłanka oceniła, że zanim pojawiła się wypowiedź Komorowskiego o potrzebie zakończenia misji afgańskiej, w Sejmie _ nie wolno było mówić na ten temat, bo jak się tylko zwróciło na ten temat uwagę, wszyscy od razu w dziwny sposób patrzyli na parlamentarzystę _.
_ - Szkoda, że dopiero teraz się coś zmieniło, ponieważ zginął już 17. żołnierz _ - powiedziała Kotkowska. Dodała, że w Afganistanie w wyniku działań bojowych, według raportu ONZ, codziennie ginie jedno afgańskie dziecko.