Szwedzki plastyk i karykaturzysta Lars Vilks, któremu wielokrotnie grożono śmiercią po tym jak narysował psa z głową proroka Mahometa, został obrzucony jajkami w czasie wykładu na uniwersytecie w Karlstad w środkowej Szwecji.
Wykład dotyczył granic wolności ekspresji artystycznej. Policja poinformowała dziś, że Vilks wyszedł bez szwanku z ataku, do którego doszło wczoraj wieczorem. Nikt nie został aresztowany. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
65-letniemu artyście wielokrotnie grożono śmiercią za jego satyryczne rysunki z 2007 roku, przedstawiające psa z głową Mahometa. Dla muzułmanów tworzenie wizerunków ludzi i innych istot żywych jest zabronione, a sportretowanie proroka Mahometa, zwłaszcza w obraźliwej formie, stanowi szczególne bluźnierstwo.
| Więcej o Islamie czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| Trzy lata robót za obrazę na Facebooku Kairski sąd skazał młodego człowieka za _ użycie rynsztokowego języka do opisu Koranu, a także proroka i wiernych _. | |
| Obrażali poległych żołnierzy w sieci. Oto wyrok Prokuratura Rejonowa w Białogardzie (Zachodniopomorskie) umorzyła dochodzenie w sprawie zamieszczanych na internetowych forach wpisów obrażających polskich żołnierzy poległych w Afganistanie. Część wpisów uznano jednak za wykroczenie i sprawę przekazano policji. | |
| Skandal w armii USA. Ludzie wyszli na ulice Setki ludzi wyszły na ulicę skandując antyamerykańskie hasła. W stronę policji poleciały kamienie. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
