Radny SLD, Tomasz Lewandowski zgłosił podczas wtorkowej sesji Rady Miasta propozycję wydłużenia biletów czasowych. Ma to związek z trwającymi w Poznaniu i remontami i wydłużeniem czasu przejazdu. Projekt radnych SLD zakładał, że bilety 15-minutowe do czasu zakończenia remontów będą ważne pół godziny. Z kolei półgodzinne - całą godzinę. Dzięki temu pasażerowie nie będą musieli przepłacać decydując się na podróż komunikacją miejską. Radni zdecydowali, że decyzję o wydłużeniu ważności biletów na komunikację miejską trzeba porządnie przedyskutować. Odrzucili więc projekt uchwały zgłoszony przez radnego Tomasza Lewandowskiego. Swój projekt przedstawili za to radni Platformy. I to on będzie dyskutowany. Zobacz także: Szykuje się rewolucja. Za półgodzinny przejazd MPK zapłacimy 2 złote? Projekt Platformy zakłada wydłużenie o 100 proc. długości biletów (na 15-minutowym moglibyśmy jeździć pół godziny, na półgodzinnym - godzinę). Co ciekawe, projekt uwzględnia także bilety na linie pospieszne. Podobną propozycję
złożył również prezydentowi szef Zarządu Transportu Miejskiego, Rafał Kupś. Prezydent poprosił jednak o przygotowanie analizy skutków finansowych proponowanych zmian. Od kiedy ruszyły remonty Kaponiery, ronda Jana Nowaka-Jeziorańskiego, pasażerowie skarżą się, że podróżowanie tramwajami i autobusami jest teraz zdecydowanie droższe. Teraz dołączyły do nich kolejne prace na Alejach Solidarności i w korkach stoi jeszcze większa część miasta. Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu