Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw IPE w Londynie spadły po południu do poziomu najniższego od dziewięciu tygodni w reakcji na większe dostawy ropy z OPEC, Norwegii i Iraku, gdzie po przejęciu władzy przez tamtejsze władze maleje ryzyko ataków na naftociągi - podają brokerzy. Tymczasem baryłka ropy Brent z Morza Północnego w transakcjach na sierpień na giełdzie paliw IPE w Londynie staniała we wtorek o 56 centów, czyli 1,7 proc., do 33,14 USD. Przed godz. 14.00 ceny zniżkowaly o 22 centy. Ropa w USA w handlu elektronicznym na giełdzie NYMEX staniała zaś we wtorek o 0,8 proc., do 35,96 USD za baryłkę. Po poniedziałkowej decyzji o przekazaniu kontroli w Iraku irackiemu rządowi ropa w USA staniała o 3,5 proc., do 36,24 USD za baryłkę.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: