Ceny ropy w USA biją kolejne rekordy wzrostu. We wtorek rano czasu londyńskiego baryłka tego surowca w transakcjach elektronicznych kosztowała ponad 44 USD - podają brokerzy. Rynki reagują w ten sposób na wypowiedź przewodniczącego OPEC Purnomo Yusgiantoro, który ocenił, że kartel może nie być w stanie szybko zwiększyć produkcji ropy, aby w ten sposób spowodować spadki cen tego surowca. Lekka ropa WTI w handlu elektroniczym na NYMEX w dostawach na sierpień zdrożała we wtorek po tych komentarzach o 42 centy, czyli 1 proc., do 44,24 USD. To najwyższy poziom od 1983 r., kiedy zaczęto w Nowym Jorku handlować kontraktami futures. W Londynie ropa Brent w handlu elektronicznym zdrożała zaś we wtorek o 21 centów, czyli 0,5 proc., do 40,18 USD.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
