Gwałtowny wzrost cen akcji koncernu Jukos wywołała w poniedziałek na moskiewskich giełdach decyzja prezesa firmy Michaiła Chodorkowskiego o podaniu się do dymisji. W ciągu pierwszych paru minut zarówno na giełdzie RTS, jak i MMWB zanotowano 4-procentowy skok i nagły wzrost popytu na akcje naftowego giganta.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: