Moskiewska policja szuka terrorystów, którzy są w posiadaniu broni chemicznej. Taką informację przekazała internetowa telewizja Deszcz. Od rana w rosyjskiej stolicy trwają wyjątkowo drobiazgowe kontrole pasażerów metra.
Władze Moskwy twierdzą, że to akcja wymierzona w przestępców i nielegalnych emigrantów. Przy większości wejść do stołecznej kolejki podziemnej dyżurują oddziały policji. Funkcjonariusze sprawdzają dokumenty podejrzanie wyglądających pasażerów.
Przed południem na stacji Kuncewskaja zatrzymano dwóch obywateli Ukrainy, którzy przewozili pojemniki z trującą substancją i maski przeciwgazowe. Mężczyźni twierdzą, że pracują dla firmy zajmującej się zwalczaniem insektów. Tymczasem internetowa telewizja _ Deszcz _ - powołując się na źródła zbliżone do moskiewskiego ratusza - poinformowała, że policja poszukuje terrorystów, którzy mogą rozpylić trujący gaz w tunelach i na stacjach metra.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
O krok od kolejnego zamachu w Rosji W mieście Oriechowo-Zujewo, 90 km na wschód od Moskwy, unieszkodliwiono grupę terrorystów, która przygotowywała akt terroru w stolicy Rosji. | |
Granaty i broń u islamistów z zakazanej partii Policja w mieszkaniach zatrzymanych znalazła granaty i inną broń oraz amunicję, a także literaturę ekstremistyczną. | |
Chorwaci znaleźli rakiety z Serbii Chorwackie Ministerstwo Obrony potwierdziło tę wiadomość i poinformowało, że sprawę badają - z udziałem ekspertów od uzbrojenia - prokuratura, Urząd Celny i policja w Rijece. |