Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Syrii użyta została broń chemiczna. Są dowody!

0
Podziel się:

- Zastosowano ją na dużą skalę - stwierdził John Kerry. - Zabijanie cywilów, kobiet i dzieci, to po prostu moralna plugawość - podkreślił.

W Syrii użyta została broń chemiczna. Są dowody!
(AP/Fotolink/East News)

Amerykański sekretarz stanu John Kerry potwierdził użycie w Syrii broni chemicznej. _ - Mamy dodatkowe informacje na temat tego ataku _ - powiedział podczas konferencji prasowej. Według niego to, że syryjskie władze zwlekały z dopuszczeniem ONZ-owskich inspektorów na miejsce ataku świadczy o tym, że Damaszek chce coś ukryć.
[Aktualizacja 23:30]

- _ Broń chemiczna w Syrii została użyta. Zastosowano ją na dużą skalę _- stwierdził John Kerry. Barack Obama zapowiedział, że osoby za to odpowiedzialne _ będą musiały ponieść konsekwencje _.

Wcześniej rzecznik sekretarza generalnego ONZ poinformował, że po dzisiejszym ostrzelaniu pod Damaszkiem jednego z samochodów misji inspektorów, Ban Ki Mun ponowił apel o zapewnienie im bezpieczeństwa. - _ Odmowa wpuszczenia komisarzy na obszar, gdzie użyto broni chemicznej, tylko potwierdza, że reżim ma coś do ukrycia _ - powiedział John Kerry.

- _ Mamy dodatkowe informacje na temat tego ataku, które obecnie są badane z zagranicznymi parterami _ - stwierdził Kerry. Amerykański polityk oskarżył też prezydenta Asada o niszczenie dowodów. - _ To, czego byliśmy świadkami w zeszłym tygodniu w Syrii, wstrząsnęło sumieniem świata. To było odrzucenie wszystkich możliwych kodeksów moralnych. Powiem wprost: zabijanie cywilów, kobiet i dzieci, niewinnych przechodniów to po prostu moralna plugawość _ - podkreślił Kerry.

Zobacz wystąpienie Johna Kerry'ego:

_ Głos w sprawie zabrał także rzecznik Białego Domu. - Dowody, że władze Syrii użyły broni chemicznej są niezaprzeczalne _ - stwierdził. -_ Przez pięć dni syryjski reżim odmawiał inspektorom Narodów Zjednoczonych dostępu do miejsca ataku, choć śledztwo miało usprawiedliwić reżim. W zamian za to rząd syryjski w dalszym ciągu bombardował ten teren i systematycznie niszczył dowody. To nie jest zachowanie rządu, który nie ma nic do ukrycia. To nie jest postępowanie reżimu, który pragnie udowodnić, że nie użył broni chemicznej. W rzeczywistości decyzja o wpuszczeniu inspektorów jest spóźniona, jest zbyt późno by to postępowanie było wiarygodne _.

Zachód dąży do wojny

- _ Zachód dąży do interwencji w Syrii i stara się znaleźć dowód na użycie broni chemicznej _ - taką opinię wyraził Jan Bury, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego na antenie radiowej Jedynki. Doktor porównał obecną postawę zachodnich mocarstw wobec Damaszku, do sytuacji podczas rewolucji libijskiej za rządów Muammara Kaddafiego.

Tłumaczył, że jeśli USA i ich sojusznicy zdecydują się na interwencję w Damaszku, to celem ataków rakietowych będzie syryjska armia.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/74/m77898.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/turcja;pewna;w;syrii;uzyto;broni;chemicznej,150,0,1367446.html) *Turcja pewna: w Syrii użyto broni chemicznej * W rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem szef tureckiej dyplomacji wezwał do niezwłocznego wszczęcia śledztwa w tej sprawie. - _ W interesie Zachodu jest pokazanie Syrii, że nie ma zgody na używanie broni chemicznej _ - mówi analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Wojciech Lorenz. Dlatego, zdaniem eksperta, Stany Zjednoczone przy pomocy innych państw dysponujących odpowiednim uzbrojeniem, powinny zareagować. W opinii eksperta, nie ma mowy o operacji militarnej, która by doprowadziła do obalenia reżimu. Można jednak Baszara al-Asada przestraszyć.

Wojciech Lorenz uważa, że Waszyngton na samotny atak się nie zdecyduje. Wyciągnął bowiem wnioski między innymi z Iraku. Zdaniem analityka, dobrze się stało, że eksperci ONZ próbują ustalić, która za stron użyła broni chemicznej. Pytanie tylko, czy nie za późno.

Putin nie wierzyRosyjski prezydent Władimir Putin podczas rozmowy telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem powiedział, że nie ma dowodów na to, że syryjski reżim w zeszłym tygodniu użył broni chemicznej - poinformował rzecznik Camerona. Zadzwonił on do Putina, by przedyskutować odpowiedź społeczności międzynarodowej na atak chemiczny, do którego miało dojść na przedmieściach Damaszku 21 sierpnia.

Cameron podkreślił, _ że nie ma wątpliwości, iż ataku dokonał syryjski reżim _. Zdaniem szefa brytyjskiego rządu _ nie istnieją dowody sugerujące, że opozycja była w stanie przeprowadzić tak poważny atak _. Dodał, że kilka dni przed incydentem reżim rozpoczął rozległą ofensywę, a po ataku nie chciał wpuścić na miejsce inspektorów ONZ ds. broni chemicznej, co sugeruje, _ że miał coś do ukrycia _.

Z kolei Putin zaznaczył, że _ nie ma dowodów na to, iż doszło do ataku z użyciem broni chemicznej _, ani na to, kto mógł za nim stać.

Cameron i Putin potwierdzili zobowiązanie liderów krajów G8 z czerwca. - _ Nikt nie powinien wykorzystywać broni chemicznej i każde jej użycie będzie wiązało się z ostrą reakcją ze strony społeczności międzynarodowej _ - podkreślono w komunikacie.

Czytaj więcej w Money.pl
Dowody użycia broni chemicznej zniszczone? _ - Musimy być teraz realistami w sprawie tego, co może osiągnąć ekipa ONZ _- powiedział Hague dziennikarzom.
Syria zgadza się na inspekcję ONZ. USA gotowe do ataku Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon chce pełnego, bezstronnego i natychmiastowego śledztwa w sprawie doniesień o użyciu broni chemicznej.
Nie ma wątpliwości: To była broń chemiczna Zdaniem organizacji w syryjskich szpitalach jest 3600 osób z objawami neurotoksycznymi. 355 z nich już zmarło.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)