Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Aborcja-Woodstock-incydent

0
Podziel się:

Fundacja Pro-prawo do życia uważa, że zatrzymanie przez policję dwóch uczestników pikiety przeciwko aborcji i konfiskata trzymanego przez nich baneru - jest cenzurą. Do incydentu doszło 2. sierpnia podczas "Przystanku Woodstock".

W opinii Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro- prawo do życia policjanci złamali zasady demokratycznego państwa prawa, wolności słowa i wyrażania poglądów w debacie publicznej. Baner przedstawiał zdjęcie płodu w 24 tygodniu ciąży poddanego aborcji. Widniał na nim napis "Aborterzy zabijają dzieci z zespołem Downa". Obok była kilkuletnia dziewczynka z zespołem Downa i napis "Ratuj nas". Mariusz Dzierżawski powiedział, że policjanci jako powód zatrzymania przedstawili zarzut "prezentowania nieprzyzwoitych wizerunków".
Policja wyjaśnia, że działała na prośbę rodziców dzieci, które były przejęte widokiem zdjęć martwych płodów.
W tej sprawie Fundacja zbiera podpisy pod apelem i skargą na działanie funkcjonariuszy do ministra spraw wewnętrznych, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz parlamentu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)