Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan-Mokur-operacja

0
Podziel się:

Kilkanaście godzin trwała operacja polskich i afgańskich żołnierzy w prowincji Ghazni. Pojechali oni do wioski Gadow Khel, która znajduje się w okolicy miasta Mokur, w jednym z najmniej bezpiecznych rejonów Afganistanu.

Jak powiedział wysłannikowi Polskiego Radia dowodzący akcją major Andrzej Pawelski, wioska Gadow Khel jest często odwiedzana przez talibów, którzy zastraszają miejscowych. "Uzyskaliśmy informację, że w tej wiosce są przechowywane materiały wybuchowe i znajduje się skład broni. Na miejscu zastaliśmy świeże ślady, niestety wcześniej ta broń została przeniesiona w inne miejsce" - dodał major Pawelski.
W drodze powrotnej polski patrol został zaatakowany przez rebeliantów. W kierunku konwoju wystrzelono prawdopodobnie osiem pocisków moździerzowych, ale spadły one daleko od samochodów i nikomu nic się nie stało. Nieco później talibowie ostrzelali także oddział afgańskiej armii.
Major Andrzej Pawelski przyznaje, że w tym rejonie takie ataki nie są dla Polaków zaskoczeniem.
W rejonie miasteczka Mokur talibowie często atakują żołnierzy NATO za pomocą przydrożnych min. Właśnie taka mina zabiła w połowie czerwca polskiego żołnierza, Miłosza Górkę. Patrole NATO są także często ostrzeliwane przez rebeliantów.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)