Afgańczycy wybierają dzisiaj nowy parlament. W całym kraju wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa. Talibowie zapowiedzieli, że zrobią wszystko, by utrudnić wybory. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej zabili czterech kandydatów, a przedwczoraj porwali grupę 19 osób wśród których był inny kandydat do parlamentu.
Aby wybory przebiegły spokojnie, bezpieczeństwa w całym Afganistanie strzeże dzisiaj 280 tysięcy żołnierzy i policjantów. Siły NATO w tym również Polacy, siedzą dzisiaj w bazach i patrolują tylko ich okolice. Do akcji mogą wkroczyć tylko na wyraźne życzenie strony afgańskiej.
IAR