Spółka ma jednak nadzieję, że uda się jej dokończyć prace. "Ufamy, że dobro kontraktu wygra" - dodał dyrektor.
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, austriacki wykonawca powinien był wybudować trzy czwarte autostrady, a wykonano jedynie połowę prac na odcinku Świerklany-Gorzyczki.
Spółka w specjalnym oświadczeniu wskazuje na błędy popełnione przez Dyrekcję, które spowolniły prace.
To kolejne już opóźnienie na śląskim odcinku autostrady A1. Pierwotnie droga miała zostać otwarta w styczniu przyszłego roku. W kwietniu ma być ogłoszony nowy przetarg na budowę tego odcinka. Ma on być gotowy do 2012 roku.