Przy okazji występów Lombardu największym problemem okazało się uzyskanie wiz dla członków grupy. Według konsula, wydano je na kilka godzin przed koncertem. Marek Maluchnik przypomina, że koncert Lombardu odbył się na terenie zamkniętym, graniczącym z polskim konsulatem i uświetnił obchody Dnia Polonii. Kilka dni później, miejscowe władze uznały koncert za nielegalne zgromadzenie i postanowiły ukarać organizatorów.
Inicjatorem zorganizowania w Grodnie koncertu zespołu Lombard był Związek Polaków na Białorusi. Miejscowa milicja przesłuchała już jego przewodniczącą. Andżelika Borys za kilka dni stanie przed sądem. Grozi jej do 30 dni aresztu lub wysoka grzywna.