Wyjaśniła władzom lotniska, że w Barcelonie powiedziano jej, iż tym samolotem dostanie się do Madrytu. Początkowo pasażerka nie chciała opuścić pokładu samolotu licząc, że odleci nim z powrotem do Barcelony. Samolot planowo leciał jednak do Londynu. Dopiero, gdy pokład opuściła załoga, Ekwadorka zrozumiała, że tą maszyną dalej nie poleci.
Kobieta musi czekać do jutra na najbliższe połączenie do Barcelony. Ponieważ nie ma przy sobie polskiej wizy, nie może do tego czasu opuścić lotniska. Władze lotniska zapewniły jej zakwaterowanie i wyżywienie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.