Z ustaleń prokuratury wynika, że 43- letnia była naczelniczka poczty w Elblągu Anna P. nakłoniła 18 pracowników urzędu pocztowego do zaciągnięcia w sumie 21 kredytów na kwotę ponad 226 tysięcy złotych. Początkowo kobieta spłacała zobowiązania. Gdy przestała w maju tego roku, poszkodowani pracownicy złożyli doniesienie do prokuratury.
Jolanta Rudzińska rzecznik prokuratury rejonowej w Elblągu twierdzi, że podejrzana wykorzystywała swoje stanowisko zmuszając ludzi do brania kredytów.
Kobiecie oficjalnie nie postawiono zarzutów, bo wyjechała za granicę. Przebywa prawdopodobnie w Irlandii bądź Holandii. W tej sytuacji postępowanie prokuratorskie zawieszono. W najbliższych dniach sąd ma zdecydować o wystawieniu listu gończego. Podejrzanej grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.