łszowanych wyborach parlamentarnych, obalono rząd Eduarda Szewardnadze. Od władzy odsunięto polityków związanych ze Związkiem Radzieckim, a na prezydenta wybrano przywódcę opozycji Micheila Saakaszwilego.
Saakaszwili i jego zwolennicy świętują rocznicę bezkrwawego przewrotu, a opozycja demonstruje, domagając się ustąpienia prezydenta. "Pięć lat temu na mapie świata pojawił się nowy kraj" - powiedział Polskiemu Radiu przywódca Gruzińskiej Partii Pracy Szałwa Netełaszwili. Twierdzi on, że po pięciu latach prezydentury Saakaszwilego "z Gruzji zostały tylko okruchy". Opozycjoniści obarczają prezydenta winą za oderwanie się Abchazji i Osetii Południowej oraz zły stan gospodarki. Przywódcy opozycji domagają się ustąpienia Saakaszwilego i rozpisania nowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Zdaniem gruzińskich politologów,kraj po pięciu latach od rewolucji znalazł się na początku drogi.