Luis Moreno-Ocampo podkreślił, że prokuratura ma świadków, którzy zeznają, że Saif al-Islam był zaangażowany w przygotowanie ataków na ludność cywilną podczas wojny w Libii. "A przede wszystkim udowodnimy zatrudnianie przez niego najemników oraz inne finansowe transakcje podejrzanego" - powiedział prokurator.
Saif al-Islam był typowany na następcę swojego ojca, który zginął 10 dni temu. Saifowi udało się zbiec i obecnie przebywa prawdopodobnie na pustyni, chroniony przez płatnych najemników. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że próbuje zorganizować samolot, którym mógłby opuścić Libię, gdyż boi się wpaść w ręce nowego rządu w Trypolisie. Wcześniej prokurator przyznał, że prowadzi nieformalne rozmowy, które mają doprowadzić do dobrowalnego oddania się Libijczyka w ręce Trybunału.
Moreno-Okampo, który przebywa z wizytą w Chinach, przypomniał sobie, że przed laty osobiście spotkał Saifa al-Islama, kiedy ten poparł zabiegi Trybunału, mające doprowadzić do aresztowania byłego prezydenta Sudanu Omara Hassana al-Bashira za zbrodnie ludobójstwa.