Dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii Anna Nemec powiedziała, że bardzo ciepły i bezśnieżny początek zimy to nic nadzwyczajnego w naszej strefie klimatycznej. Równie dobrze początek astronomicznej zimy może być mrożny i śnieżny. Tym razem rozpoczynamy zimę pozostając pod wpływem ciepłego i wilgotnego powietrza znad Atlantyku.
Anna Nemec powiedziała, że mocny wyż, który się utrzymuje nad zachodnią Europą, sprowadziłby latem do Polski piękną upalną pogodę, ale ponieważ mamy zimę, niebo pozostanie pochmurne, a w nocy pojawią się liczne i bardzo gęste mgły, które mogą się utrzymać nawet do godzin południowych.