Małgorzata Kidawa-Błońska broni kontrowersyjnych wypowiedzi Andrzeja Wajdy i Władysława Bartoszewskiego, m.in. o kampanii wyborczej jako _ wojnie domowej _, które padły podczas ogłaszania składu komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego.
Rzeczniczka sztabu wyborczego kandydata PO, przyznała w Sygnałach Dnia, że wypowiedzi tych dwóch osób były dosyć emocjonalne, ale rozumie ich wzburzenie. Tłumaczyła je częściowo osobistymi doświadczeniami.
POSŁUCHAJ MAŁGORZATY KIDAWY-BŁOŃSKIEJ:
Andrzej Wajda podczas niedzielnej prezentacji komitetu honorowego powiedział, że obecna kampania wyborcza to _ wojna domowa _ i _ wojna o wszystko _. Skrytykował też mocno telewizję publiczną i zapewnił o poparciu dla kandydata ze strony telewizji komercyjnych.
Z kolei Władysław Bartoszewski mówił o jednym z kandydatów jako o człowieku, który _ ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych, a nie ma doświadczeń ojcowskich _.
Rzeczniczka sztabu Komorowskiego powiedziała też, że sztab chce tak zorganizować czas kandydata, by mógł odbyć jak najwięcej spotkań z wyborcami - bezpośrednio, ale również na czatach internetowych.
Marszałek Komorowski liczy także na debatę z Jarosławem Kaczyńskim. Na razie nie wiadomo, kiedy ona się odbędzie. Jednocześnie sztab zastanawia się w jaki sposób można by doprowadzić do debaty wszystkich kandydatów.
POSŁUCHAJ MAŁGORZATY KIDAWY-BŁOŃSKIEJ:
Pominięcie, któregoś z kandydatów przy organizacji debaty byłoby niesprawiedliwe - uważa Małgorzata Kidawa-Błońska. Z drugiej strony jest to- jej zdaniem- przedsięwzięcie bardzo trudne logistycznie.
Raport Money.pl ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1%20year&de=today&sdx=0&i=&ty=1&s%5B0%5D=inflacja&fg=1&w=450&h=200&cm=0 Inflacja ) Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS