Kolonie w Zgonie zostały zawieszone. Warmińsko-mazurski kurator oświaty podjął decyzję w sprawie kolonii w Zgonie po informacjach o nieprawidłowościach w ośrodku wypoczynkowym "Pod Dziką Różą" w Zgonie na Mazurach. Dzieci przebywały tam w fatalnych warunkach, a opinia w sprawie bezpieczeństwa pożarowego ośrodka została prawdopodobnie podrobiona.
W związku z tym mazowiecki kurator oświaty złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez organizatora kolonii w Zgonie. Grzegorz Łacheta zastępca rzecznika Ministerstwa Edukacji Narodowej wyjaśnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że podstawą złożenia wniosku do prokuratury są dokumenty związane ze zgodą straży pożarnej. Jak wyjaśnia w czasie kontroli okazało się, że straż pożarna nie wydawała pozwolenia jeśli chodzi o organizatora wypoczynku. Ponadto - dodaje Łacheta - w tamtym ośrodku miał być organizowany w sierpniu kolejny obóz. Organizująca ten wypoczynek firma przedstawiła ten sam dokument straży, co tym bardziej stało się podstawą do wniesienia sprawy do prokuratury.
Nieoficjalnie wiadomo, że na zgodzie straży widnieje podpis komendanta, który już od 3 lat nie pracuje w Państwowej Straży Pożarnej w Mrągowie.
Grzegorz Łacheta wyjaśnia, że ośrodek "Pod Dziką Różą" prawdopodobnie nie będzie już organizował wypoczynku dla dzieci.
Ponadto jak wyjaśnia rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak po informacjach o nieprawidłowościach w ośrodku, strażacy skontrolowali obiekt i wnioskują o jego zamknięcie.
Grzegorz Łacheta przy okazji afery w Zgonie apeluje do rodziców, że jeżeli mają jakiekolwiek podejrzenie i nie są pewni czy ich dzieci będą spędzały wakacje w dobrych warunkach, by kontaktowali się albo z kuratorium, z ministerstwem, sanepidem, a nawet strażą pożarną.
Kontrolą warunków sanitarno-higienicznych do 10 lipca objęto 1 649 turnusów, spośród tej liczby 11 kontroli miało charakter interwencyjny. Uchybienia stwierdzono w przypadku 72 turnusów. Najczęstsze uchybienia związane były z niezapewnieniem odpowiednich warunków higieniczno-sanitarnych, braku aktualnej dokumentacji zdrowotnej personelu, niedostatecznej liczby urządzeń sanitarnych.
IAR