Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ma nadzieję, że jutrzejsza wizyta polskich prokuratorów w Moskwie pozwoli wyjaśnić problemy w procesie ustalania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Grupa polskich prokuratorów jedzie jutro do Moskwy, by oficjalne rozpocząć negocjowane od kilku miesięcy tak zwane "czynności procesowe" w śledztwie smoleńskim. Ostatnio w takim charakterze byli tam w kwietniu. Teraz jadą, by przesłuchać rosyjskich świadków i zobaczyć zebrane przez Rosjan dowody.
Minister Kwiatkowski liczy na usprawnienie współpracy prokuratur polskiej i rosyjskiej - chodzi o niezrealizowane dotychczas wszystkich wniosków o pomoc prawną, z która polska prokuratura wystąpiła do prokuratury rosyjskiej..
Minister ssprawiedliwości ma też nadzieję, że polscy prokuratorzy poruszą kwestię sprowadzenia do Polski wraku tupolewa.
Premier Donald Tusk kilka dni temu powiedział, że do tej pory nie miał żadnego sygnału, który kwestionowałby zapowiedzi, że Rosjanie są zainteresowani tym, aby szczątki samolotu znalazły w się Polsce przed 10 kwietnia.
