Przed podróżą, Fundacja Instytut Lecha Wałęsy otrzymała informację z Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Biura Ochrony Rządu, że były prezydent może nie zostać wpuszczony do Wenezueli. Prezes fundacji - Piotr Gulczyński powiedział IAR, że istniały też wątpliwości dotyczące możliwości zapewnienia bezpieczeństwa Lechowi Wałęsie podczas jego wizyty. Gulczyński dodał, że w sytuacji, gdy pojawiają się takie sygnały, Instytut jest zmuszony do odwoływania spotkań byłego prezydenta.
W Wenezueli Lech Wałęsa planował udział w konferencji związanej ze zbliżającymi się wyborami w tym kraju. Oprócz tego były prezydent miał umówione spotkania indywidualne.
Piotr Gulczyński dodał, że należy wyjaśnić czy informacje pochodzące z Wenezueli oznaczają, że Lech Wałęsa został w tym kraju uznany za "persona non grata" czy jedynie oznaczają odmowę współpracy przy organizacji jego wizyty w tym kraju.