Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Listonosze zagrozili strajkiem generalnym pocztowców

0
Podziel się:

Jeżeli do 1 grudnia dyrekcja Poczty Polskiej nie spełni żądań związkowców spisanych w protokóle rozbieżności, to od tego dnia zostanie ogłoszony strajk generalny pocztowców. Bez porozumienia zakończyły się przed świtem prawie 18-godzinne negocjacje związkowców z kierownictwem w sprawie zwiększenia pensji i polepszenia warunków pracy listonoszy i innych pracownikow poczty. W poniedziałek odbędzie się kolejne spotkanie z dyrekcją - poinformował przewodniczący Związku Listonoszy Poczty Polskiej Marcin Żołędziowski.

Marcin Żołędziewski tłumaczy, że związkowcy dopiero po dwóch tygodniach mogą ogłosić strajk generalny po wejściu z dyrekcją w spór zbiorowy, stąd termin 1 grudnia. Wówczas strajk będzie legalny. Obecne protesty listonoszy są w świetle prawa nielegalne, ale związkowcy domagają się ich uznania jako zasadne. Związkowcy żądają całkowitej amnestii dla protestujących, a nie - jak proponuje dyrektor - tylko dla tych, którzy nie naruszyli prawa. To - zdaniem przewodniczącego Związku Listonoszy Poczty Polskiej - stwarza możliwości różnych interpretacji.
Poza najważniejszą kwestią płac - związkowcy nie dogadali się także z dyrekcją w kwestii doręczania tzw. druków bezadresowych. I związkowcy, i kierownictwo Poczty chcą, by powierzyć tę usługę firmom spoza
Poczty lub pracownikom Poczty na zasadach umowy-zlecenia.
Główną kwestią, o które rozbijały się rozmowy były płace. Związkowcy żądają minimalnej płacy w wysokości 1300 złotych i 150 złotych podwyżki od przyszłego roku. Stanowisko kierownictwa poczty to 1300 złotych w dużych miastach, 1200 w małych i podwyżka od nowego roku o 65 złotych.
Przedstawiciel strajkujących dodał, że podczas negocjacji pracownicy poczty znacznie ustąpili ze swych pierwotnych żądań. Oczekują zatem, że również kierownictwo poczty będzie skłonne do ustępstw.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)