Jurij Łucenko ma zamiar brać aktywny udział w życiu politycznym Ukrainy. Dziś byłego szefa MSW ułaskawił prezydent Wiktor Janukowycz. Spędził on za kratkami prawie 2,5 roku.
Tuż po wyjściu z kolonii karnej pod Czernihowem, prawie 200 kilometrów od Kijowa, Jurij Łucenko powiedział, że ułaskawienie to zwycięstwo ukraińskiej demokracji, a władze robią krok w kierunku zaprzestania represji politycznych.
Były minister podkreślił, że będzie zajmował się, jak dotąd, polityką. Nie ma jednak zamiaru mścić się na rządzących. "Państwo zabrało mi ponad 2 lata [życia] i nie mam zamiaru marnować żadnego dnia na zemstę" - dodał.
Jurij Łucenko chce wspierać polityków opozycji, w tym także tych, którzy zdecydują się na kandydowanie w wyborach prezydenckich w 2015 roku. Chce występować na demonstracjach i rozmawiać ze zwykłymi ludźmi. Sam nie będzie w nich startował. Ma zamiar także, jak najszybciej zobaczyć się z byłą premier Julią Tymoszenko.
Odpowiadając na pytanie, jakie są jego plany na najbliższe dni, Jurij Łucenko powiedział, że chce zająć się życiem rodzinnym.
IAR
